
Trzech kolejnych osób związanych z II-ligową Calisią Kalisz nie ma już w klubie. Pod znakiem zapytania stoi dalsze sponsorowanie drużyny, a wiceprezydent Kalisza, Dariusz Grodziński, jednoznacznie określił stanowisko Miasta
w sprawie ostatnich decyzji zarządu Calisii i prezesa Ryszarda Feszczuka
Klub – manufaktura
Po trenerze Grzegorzu Dziubku z klubem rozstały się następne osoby najsilniej związane z II-ligową drużyną: wiceprezes Paweł Gajoch, dyrektor ds. finansowych, Piotr Jasiński oraz kierownik drużyny, Piotr Gajoch. Nadzieję na zażegnanie konfliktu w gronie klubowych działaczy dawało jeszcze ubiegłotygodniowe spotkanie zwaśnionych stron, w którym uczestniczył także Daniel Grzesiak z Zakładów Mięsnych Werbliński, głównego sponsora Calisii. Okazało się jednak, że prezes zarządu, Ryszard Feszczuk, twardo postawił na swoim i nie zamierzał przyjmować do wiadomości argumentów opozycji. Jak się dowiadujemy jednym z nich była sugestia, aby dotychczasowy sternik klubu przyjął stanowisko prezesa honorowego, a całość spraw formalno-prawnych i sportowych oddał w ręce kogoś innego. Brak porozumienie m.in. w tej kwestii spowodował, że z dalszej pracy w zarządzie i w klubie zrezygnowały kolejne osoby, a jest nawet zagrożenie, że odejdą sponsorzy.
– Na razie nie chcę się w tej kwestii wypowiadać ani niczego przesądzać. Przyjdzie na to czas – stwierdził krótko Daniel Grzesiak.
– W obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z prezesem i jego ludźmi. Klub się będzie uwsteczniał. Zamiast dążyć do profesjonalizmu, cofa się do jakiejś piłkarskiej manufaktury – stwierdził Paweł Gajoch.
– Zapytałem prezesa, czy ma jakieś zarzuty do mojej pracy jako dyrektora klubu i usłyszałem, że nie, ale woli współpracy nie dostrzegłem. Przekazałem więc moje obowiązki innej osobie, a spraw do załatwienia jest wiele. Chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak wiele i jak złożonych – powiedział Piotr Jasiński.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak czytam wypowiedz Gajocha o profesjonalizmie to zaczynam sie bac o dalsze losy Calisii ten pan i profesjonalizm hahaha