Reklama

Piłka nożna: Pomysły na piłkarskie reformy

27/06/2012 12:13

W zamieszaniu, które rozpoczęło się po zakończeniu rozgrywek przez II-ligową Calisię, następuje znaczący przełom. Po odejściu grupy klubowych działaczy, zagrożeniu rezygnacją głównego sponsora i ostrym stanowisku władz samorządowych, dotyczącym chaosu organizacyjnego w klubie, wyraźnie zmieniło się twarde do tej pory stanowisko prezesa klubu, Ryszarda Feszczuka

– Mam nadzieję, że wszystko idzie w dobrym kierunku po ostatnich rozmowach ze sponsorami i przedstawicielami władz miejskich. Mnie zależy przede wszystkim na rozwoju kaliskiej piłki i wciąż pozostaję do dyspozycji Calisii. Nie będę natomiast kandydował na stanowisko prezesa klubu. Myślę, że osobę, która mnie zastąpi, powinien wskazać główny sponsor, który w ostatnich latach miał największy wpływ na poziom i kształt pierwszej drużyny – twierdzi Ryszard Feszczuk.
Jaki będzie scenariusz Nadzwyczajnego Walnego Zebrania członków KP Calisia Kalisz, przekonamy się 4 lipca. Początek Walnego o g. 17.00 w klubowej świetlicy przy Wale Jagiellońskim 13. Tak naprawdę nie wiadomo jednak, czy po zebraniu Calisia będzie jeszcze II-ligowym klubem. Pierwsza drużyna ma licencję na grę właśnie na tym poziomie rozgrywek, a po nieprzyznaniu przez Komisję Licencyjną PZPN prawa gry w II lidze Elanie Toruń i Polonii Bytom, jest wielce prawdopodobne, że kaliski zespół pozostanie w gronie II-ligowców. Tyle tylko, że na teraz drużyna jest w stanie szczątkowym. Co prawda kilku zawodników zadeklarowało, że w klubie pozostanie, a kilku innych może wrócić z wypożyczeń do innych klubów, ale  nikt nie wie, kiedy rozpoczną się jakieś przygotowanie i kompletowanie kadry, i kiedy pojawi się nowy szkoleniowiec. Inny pomysł na spożytkowanie II-ligowej licencji zdaje się mieć wiceprezydent Kalisza, Dariusz Grodziński, orędownik stworzenie w mieście jednej drużyny seniorskiej, która w krótkim czasie mogłaby powalczyć o awans do I ligi albo przynajmniej grałaby solidnie w II lidze.
– Jestem po dobrych rozmowach z głównym sponsorem Calisii. Jeżeli on zobaczy, że jego pieniądze nie pójdą na zmarnowanie, zostanie. W tym upatruję szansy, żeby zbudować w Kaliszu taką drużynę, która na dłużej pozostanie przynajmniej w drugiej lidze. To między innymi dla niej szykujemy nowoczesny, profesjonalny stadion – powiedział wiceprezydent portalowi wielkopolskisport.pl

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    berecik - niezalogowany 2012-07-02 12:06:31

    Drużyna kopaczy spada do niżej ligi, ale miasto dofinansowuje ją kilkoma setkami tysięcy złotych. Teraz wiceprezydent ma pomysł na kolejną drużyną kopaczy i jeszcze dodatkowo stadion. Kolejne pieniądze wyrzucone w błoto i to bardzo głębokie. Finansować bez umiaru coś, co nie jest znane poza granicami miasta i żadnej pozytywnej reklamy miastu nie przynosi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    fred - niezalogowany 2012-07-01 09:45:13

    w Kaliszu nie ma sportu zlikwidowali siatkowke żenska wizytowke miasta została hala na ktorej zawiele sie nie dzieje teraz pilka do 3 ligi ale bedzie nowy stadion na ktory nikt nie bedzie chodzil taka polityka!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mietek - niezalogowany 2012-06-28 13:59:59

    Jedno miasto, jeden klub!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do