Reklama

Po tragedii w Domku Parkowego będzie sekcja zwłok

29/04/2021 15:01

Jak już informowaliśmy, w czwartek 29 kwietnia przed południem podczas eksmisji w popularnej niegdyś Kawiarence Domek Parkowego przy ul. Niecałej 7 znaleziono zwłoki jej właściciela Wiesław J. Przyczyną śmierci najprawdopodobniej było samobójstwo przez powieszenie.

    Jak poinformował mł. kpt. Szymon Zieliński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, o g. 10.41 strażacy odebrali telefon z prośbą o pomoc w otwarciu drzwi i dostaniu się do wnętrza lokalu. W budynku znaleziono zwłoki 64-letniego mężczyzny.

    Jak powiedział nam prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., ze wstępnych ustaleń nie wynika udział w zdarzeniu osób trzecich, choć ostatecznie przyczyny zgonu wyjaśnić ma sekcja zwłok. Na miejscu – obok komornika i policji – był prokurator i biegły z zakresu medycyny sądowej.

    Jak wyjaśnia Andrzej Ritmann, rzecznik prasowy Izby Komorniczej w Łodzi, eksmisja lokalu użytkowego przeprowadzana była na podstawie tytułu wykonawczego i prawomocnego wyroku sądu. Poprzedziły ją wezwania do dobrowolnego opuszczenia lokalu. - W czasie wykonywania czynności komornik natknął się na osobę, która popełniła samobójstwo. Natychmiast powiadomił o tym odpowiednie służby i one przejęły prowadzenie dalszych działań. Dowody muszą zostać zabezpieczone, dlatego eksmisja na czas prowadzenia czynności przez policję została przerwana. Jednak wyrok tak czy owak zostanie wykonany – dodał A. Ritmann.

Pozostanie we wdzięcznej pamięci wielu kaliszan

    Budynek zwany Domkiem Parkowego stanowi własność Miasta. Lokal gastronomiczny prowadzony przez Wiesława J. powstał tam w maju 1995 r. Wiesław J. został jego użytkownikiem w wyniku przetargu ogłoszonego przez Miasto i wyremontował ten od dawna opuszczony i zaniedbany budynek niemałym kosztem własnym. Po niedługim czasie Domek Parkowego stał się jednym z najpopularniejszych lokali w Kaliszu, w czym niemały udział miał otwarty wkrótce przy nim letni ogródek gastronomiczny. Tradycją stały się przyciągające tłumy weekendowe wieczorki taneczne pod gołym niebem. Domek Parkowego przez wiele lat był też miejscem wystaw plastycznych i fotograficznych, prezentacji literackich, występów karaoke, zabaw i konkursów dla dzieci i młodzieży. W opinii wielu kaliszan był lokalem kultowym.

    Za najem lokalu Wiesław J. płacił Miejskiemu Zarządowi Budynków Mieszkalnych stosunkowo niski czynsz waloryzowany co roku o wartość inflacji. Działo się tak w oparciu o wspomnianą już umowę z 1994 r., w której zawarto też zapis mówiący o istnieniu letniego ogródka przed lokalem. Zapis ten nie precyzował, jaką ogródek ma mieć powierzchnię. Nie mówił też nic o opłacie za jego użytkowanie.

    W lutym 2017 najemca otrzymał od Miasta zawiadomienie o drastycznej podwyżce dotychczasowego czynszu i o tym, że do czynszu wliczana będzie również powierzchnia ogródka. Wiesław J. nie przystał na tę propozycję. Konsekwencją okazało się postępowanie sądowe, a w końcu wyrok eksmisji. Dodać trzeba, że od października 2017 r. lokal był nieczynny. (kord)

 

Komunikat Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu:

 

Wypowiedzenie umowy najmu lokalu użytkowego przy ul. Niecałej 7 w Kaliszu nastąpiło z dniem 28.02.2017 r., przy zachowaniu trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Tym samym umowa została rozwiązana z dniem 31.05.2017 r. Wypowiedzenie umowy najmu związane było między innymi z ówczesnymi planami dotyczącymi rewitalizacji Parku Miejskiego, którego elementem jest tzw. Domek Parkowego. Zastrzeżenia budziła zabudowa wokół budynku, zarówno pod względem estetycznym, jak i budowlanym oraz powiększający się obszar ogródka piwnego, bez uprzedniego uzgodnienia tego faktu z właścicielem terenu i braku jakichkolwiek opłat za zajmowaną dodatkowo powierzchnię.

Po wypowiedzeniu umowy najmu użytkownik lokalu wielokrotnie spotykał się z przedstawicielami ówczesnych władz w sprawie ustalenia warunków dalszego korzystania z lokalu. Uzyskał zgodę na bezprzetargowy przydział lokalu na czas oznaczony – 3 lata, pod warunkiem uregulowania kwestii dobudowanego zaplecza, ustalenia nowej stawki czynszu na lokal oraz wykorzystywany teren przed lokalem, jednak nie podjął żadnych działań w celu realizacji warunków umożliwiających zawarcie nowej umowy najmu. W tej sytuacji zarządca wezwał użytkownika lokalu do jego dobrowolnego zdania. Wezwania okazały się bezskuteczne, wobec czego Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych, reprezentujący Miasto Kalisz, wystąpił w 2017 roku na drogę sądową z pozwem o wydanie lokalu.

19 października 2018 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu wydał wyrok nakazujący użytkownikom, aby opuścili, opróżnili i wydali Miastu Kalisz lokal użytkowy położony w Kaliszu przy ul. Niecałej 7.
Od powyższego wyroku pozwani złożyli apelację, którą Sąd II instancji w Łodzi oddalił wyrokiem z dnia 23 grudnia 2020 r. W związku z powyższym Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Kaliszu niezwłocznie złożył do Sądu Rejonowego w Kaliszu wniosek o nadanie klauzuli wykonalności. W marcu 2021 r. uzyskano tytuł wykonawczy, co umożliwiło złożenie wniosku egzekucyjnego do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Kaliszu.

Komornik Sądowy wezwał użytkowników lokalu do dobrowolnego wykonania obowiązku opróżnienia lokalu użytkowego do 22 kwietnia 2021 r., wskazując, że, w razie niewykonania obowiązku, 29 kwietnia 2021 r. nastąpi przymusowe opróżnienie lokalu.

Użytkownik nie zdał lokalu, nie nawiązał również kontaktu z Miejskim Zarządem Budynków Mieszkalnych w Kaliszu, wobec tego komornik przystąpił do wykonania wyroku sądu.

Do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu nie dotarły żadne sygnały, mogące świadczyć o nadchodzącej tragedii.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    cowboy - niezalogowany 2021-05-01 15:21:48

    R.I.P. ????️

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik - niezalogowany 2021-05-03 14:49:16

    Urzędnicy z Kalisza nie wykazali się empatią. Najemca, którego sensem życia było to miejsce nie szukał pomocy bo był dumnym człowiekiem. Urzędnicy nie pochylili się nad nim, kierowali się doprowadzeniem do realizacji egzekucji, zaś los człowieka, który ożywiał to miejsce został zniszczony. W mojej ocenie włodarze, czyli radni i burmistrz, nienaruszalni urzędnicy odpowiedzialni są za śmierć tego człowieka, za co prokuratura z urzędu powinna ich za rozliczyć i ukarać. To miejsce nigdy nie będzie to samo. To miejsce będzie symbolem bezduszności urzędników.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik - niezalogowany 2021-05-03 14:49:43

    Urzędnicy z Kalisza nie wykazali się empatią. Najemca, którego sensem życia było to miejsce nie szukał pomocy bo był dumnym człowiekiem. Urzędnicy nie pochylili się nad nim, kierowali się doprowadzeniem do realizacji egzekucji, zaś los człowieka, który ożywiał to miejsce został zniszczony. W mojej ocenie włodarze, czyli radni i burmistrz, nienaruszalni urzędnicy odpowiedzialni są za śmierć tego człowieka, za co prokuratura z urzędu powinna ich za rozliczyć i ukarać. To miejsce nigdy nie będzie to samo. To miejsce będzie symbolem bezduszności urzędników.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zdegustowany - niezalogowany 2021-05-07 14:20:58

    Jakoś dziwnie zaczął przeszkadzać, kiedy Domek Parkowego upatrzył sobie na zebrania kaliski KOD. No ale sumionka czyściutkie jak łza.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do