
51-letniego mężczyznę, który w trakcie domowej awantury podpalił samochód syna, zatrzymali policjanci ze Stawiszyna. Teraz odpowie za uszkodzenie mienia i znęcanie
Do zdarzenia doszło w ub. wtorek. Ok. 1.00 w nocy policjanci ze Stawiszyna zostali wezwani na teren jednej z posesji w gminie Mycielin, gdzie zgłoszono awanturę domową. – Na miejscu funkcjonariusze dowiedzieli się, że w tej rodzinie od dłuższego czasu występują nieporozumienia – informuje Bożena Majewska, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu. – Jak ustalili policjanci, awantury w tej rodzinie wywołuje 51-letni mężczyzna. W trakcie interwencji, jaką przeprowadzili w nocy mundurowi okazało się, że swoją agresję skierował nie tylko na członków rodziny, ale i na samochód należący do jego syna. Mężczyzna obłożył belkami słomy stojący na podwórku samochód dostawczy i następnie podpalił. Domownicy natychmiast zaczęli gasić ogień. Nie obyło się jednak bez uszkodzeń karoserii. Właściciel auta, syn sprawcy, wstępnie oszacował, że straty wynoszą 300zł.
Aby zapewnić bezpieczeństwo rodzinie, policjanci zatrzymali sprawcę. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że jest kompletnie pijany. Miał prawie 2 promile w wydychanym powietrzu.
Teraz zajmie się nim prokurator, który zadecyduje o jego dalszym losie. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie