Reklama

Polacy chcą i muszą się zbroić

01/04/2024 06:00

Po agresji Rosji na Ukrainę, w Polsce gwałtownie wzrosło zainteresowanie posiadaniem broni palnej o czym świadczą ilości wydanych pozwoleń. Nie zmienia to jednak faktu, że w statystykach dostępności do broni nadal jesteśmy europejskim outsiderem. – Konieczne są zmiany systemowe, które spowodują, że ta dostępność będzie znacznie większa a także to, że Polacy będą potrafili posługiwać się bronią – ocenia dr Piotr Baczar, ekspert ds. broni, były funkcjonariusz służb specjalnych a obecnie wykładowca Akademii Wymiaru Sprawiedliwości

Od 2022 roku, czyli od agresji Rosji na Ukrainę, statystyki sprzedaży broni palnej w Polsce poszybowały w górę. 
Jak przyznaje dziennik „Rzeczpospolita”, Polacy zbroją się nie czekając na wielokrotnie zapowiadaną liberalizację prawa ułatwiającą dostęp do broni. W 2022 roku w posiadanie broni weszło 37 tysięcy Polaków, o 87% więcej niż rok wcześniej, natomiast w roku 2023 – prawie 41 tysięcy. Według danych policji, na dzień 31 grudnia 2023 roku, liczba osób posiadających broń w Polsce osiągnęła 324 tysiące a liczba zarejestrowanych sztuk broni – prawie 844 tysiące. W 2023 roku w stosunku do 2022 odnotowano 13-procentowy przyrost liczby osób, którym wydano pozwolenia i 11-procentowy przyrost  ilości sztuk broni.  
Bardzo duży przyrost wydawanych pozwoleń odnotowano w kategorii „ochrona osób lub mienia”. „W roku 2023 tego rodzaju pozwolenie wydano 756 osobom – dla porównania, w roku 2022 była to jedna (!) osoba” – informuje portal milmag.pl. Natomiast największą liczbę pozwoleń uzyskano w celach: kolekcjonerskim, sportowym, ochrony osobistej i łowieckim. 
Wysoki przyrost da się zauważyć również w przypadku pozwoleń na broń do ochrony osobistej. W 2022 roku takich pozwoleń wydano 154 osobom, natomiast w ubiegłym – 6242. 
Świadczy to o rosnącym poczuciu zagrożenia i dużej determinacji osób  ubiegających się o takie pozwolenia zważywszy na to, jak restrykcyjne są warunki ich wydawania – ocenia dr Piotr Baczar.
Trzeba taki powód naprawdę solidnie umotywować ale plusem jest to, że można taką broń mieć przy sobie. Takich przywilejów natomiast nie dają pozwolenia na broń sportową, pamiątkową, szkoleniową czy kolekcjonerską. Ale właśnie te, z uwagi na prostszą procedurę, cieszą się największym zainteresowaniem Polaków – przyznaje ekspert.

W 2022 roku liczba wydanych pozwoleń w celach pamiątkowym, rekonstrukcji historycznych czy szkoleniowym była symboliczna i wynosiła od 7 do 187 pozwoleń. Natomiast najwięcej osób było zainteresowanych pozwoleniami na broń myśliwską (4.279), sportową (12.363) oraz kolekcjonerską (17.019).
Wbrew skojarzeniom broń „kolekcjonerska” to nie XVII-wieczne muszkiety wiszące w gablotach ale współczesna, sprawna broń do której można posiadać amunicję i z której można strzelać na strzelnicach. Ograniczeniem jest natomiast fakt, że nie można jej przewozić i nosić załadowanej – wyjaśnia dr Baczar.
Z kolei wymagania są zdecydowanie mniej restrykcyjne niż w przypadku broni do ochrony osobistej. 
W przypadku broni do celów kolekcjonerskich i sportowych kryteria są prostsze – m.in. niekaralność i zdrowie psychiczne, ukończone 21 lat, zdany egzamin Warunkiem koniecznym jest także przynależność do stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim – wymienia dr Baczar i zachęca do do podejmowania starań o uzyskanie pozwolenia na broń.
W mojej ocenie polskie społeczeństwo powinno mieć znacznie większą dostępność do broni niż obecnie. Tym bardziej w sytuacji, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Ale dostępność to jedno,  natomiast równie ważne, jeśli nie ważniejsze, są także szkolenia pod okiem doświadczonych instruktorów, przynajmniej z podstaw posługiwania się bronią.  Równie ważne jest zwiększanie liczby ogólnodostępnych strzelnic.  Z jednej strony cieszy, że Polacy żywiołowo reagują na wzrost zagrożeń ale bez pilnych i koniecznych zmian w prawie nie nadrobimy przepaści, jaka dzieli nas już nie od europejskich liderów – Finlandii czy Szwajcarii ale nawet europejskiej średniej. A czasu mamy coraz mniej zważywszy, że antypolska i antynatowska retoryka z Moskwy nie ustaje – podkreśla dr Baczar.

Przy okazji rozprawia się z mitami kolportowanymi przez środowiska lewicowe, generalnie niechętne zwiększeniu dostępności do broni, jakoby wzrost ilości broni palnej był skorelowany ze wzrostem przestępstw.
Przeciwnie. Statystyki pokazują, że jest dokładnie na odwrót – to właśnie obawy o to, że potencjalna ofiara może być uzbrojona skłaniają przestępców do rezygnacji z popełnienia przestępstwa. Nie wspominając o tym, że większość przestępstw z użyciem broni palnej jest dokonywana z broni nielegalnej a nie rejestrowanej – podsumowuje ekspert Akademii Wymiaru  Sprawiedliwości. 

Jak uzyskać pozwolenie na broń?
– Pozwolenia na broń wydawane są w drodze decyzji administracyjnej. Zajmują się tym Wydziały Postępowań Administracyjnych przy Komendach Wojewódzkich Policji. Aby uzyskać pozwolenie należy złożyć wniosek do WPA wraz z wymaganymi dokumentami – wyjaśnia dr Piotr Baczar.
O pozwolenie może ubiegać się osoba, która ma ukończone 21 lat, jest na stale zameldowana w Polsce i nie karana – nie może być skazana prawomocnym wyrokiem sądu za popełnione przestępstwa.
– Kandydat do otrzymania pozwolenia na broń musi również uzyskać orzeczenie lekarskie potwierdzające fizyczną oraz psychiczną zdolność do posługiwania się bronią. Nie może być również uzależniony od alkoholu oraz substancji psychoaktywnych. I to nie wszystko. Trzeba bowiem przedstawić także ważny powód, cel dla którego chcemy starać się o pozwolenie na broń – dodaje ekspert.
(pp)

Źródła: milmag.pl, rp.pl
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gienek - niezalogowany 2024-04-01 08:20:14

    Broń sportowa można nosić co wynika wprost z ustawy natomiast kokekcjonerska tylko przenosić. Dostęp do broni w Polsce jest dość dobry co nie znaczy, że nie moznaby go jeszcze poprawić. Natomiast całkowicie źle jest napisane prawo o obronie koniecznej. Jest tak zawiłe że strach się po prostu bronić czymkolwiek a co dopiero bronią palna

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    herakicek - niezalogowany 2024-04-01 21:19:48

    Czy "ważnym powodem" może być np. chęć obrony Rzeczypospolitej oraz swojej rodziny przed napaścią obcego państwa, czy większe szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku ma uzasadnienie np. jestem posłem na sejm, obawiam się przeciwników politycznych. Polaków skutecznie rozbroili zaborcy a następnie "przyjaciele ze wschodu". Każdy dorosły POLAK lub POLKA po przejściu odpowiednich procedur ( niekaralność, badanie psychologiczne, przeszkolenie z posługiwania się bronią) powinien mieć możliwość jej posiadanie bez idiotycznej potrzeby wskazani "ważnego powodu". Mam nadzieję że redakcja Życia Kalisza wróci do tego tematu. W obecnych konfliktach zbrojnych na poziomie zniewolenia i mordowania ludności cywilnej nie potrzeba zaawansowanych technologii, tylko kilkunastu kałmuków uzbrojonych w broń palną. Jeżeli my jej nie mamy (bo Państwo Polskie nie pozwala żądając "ważnego powodu") to już na starcie jesteśmy bez szans!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do