
Systematycznego nawadniania zieleni miejskiej i wprowadzenia w tej dziedzinie twardych standardów domaga się radny Dariusz Grodziński. Prezydent nie mówi nie
Według radnego w zakresie każdej inwestycji związanej z zielenią miałby zostać wprowadzony system automatycznego nawadniania. - Wszyscy znamy dziesiątki przykładów ukwieceń, nasadzeń, klombów, kwietników, skwerów czy zieleni wzdłuż pasa ruchu drogowego czy przy budynkach publicznych, które cieszą nasze oczy tylko wczesną wiosną, a w okresie wysokich temperatur i rzadkich opadów obumierają. Nie są temu w stanie zaradzić interwencyjne podlewania z beczkowozów. Tylko systematyczne nawadnianie roślin pozwoli im przeżyć sezon – przekonuje radny i powołuje się na przykład Nowych Skalmierzyc, gdzie wprowadzane są nowe rozwiązania w zakresie utrzymania zieleni. Jak odpowiada prezydent Krystian Kinastowski, system automatycznego nawadniania został już uwzględniony w nowo projektowanych inwestycjach, jak zagospodarowanie Skweru Sybiraków czy rewitalizacja terenów przy ul. Długosza. - Natomiast w przypadku urządzonych już terenów zieleni miejskiej sukcesywnie analizowana będzie możliwość zainstalowania takiego systemu przy uwzględnieniu możliwości budżetowych i technicznych na danym terenie – zapewnił prezydent. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie