
W uroczystościach nie mogło w niej zabraknąć przedstawicieli samorządowców gminy Ceków- Kolonia, Powiatu Kaliskiego i młodzieży ze Szkoły Podstawowej w Kamieniu, której od niedawna patronem jest Mieczysław Jałowiecki. Grono reprezentantów Ziemi Kaliskiej było zdecydowanie większe.
Na czele delegacji samorządowców i mieszkańców gminy Ceków-Kolonia stał Mariusz Chojnacki, wójt gminy, który w ostatnich latach w znaczący sposób przyczynił się do spopularyzowania postaci M. Jałowieckiego, byłego mieszkańca Kamienia. W skład delegacji Powiatu Kaliskiego wchodzili: Krzysztof Nosal, starosta kaliski, Jan Adam Kłysz, Przewodniczący Rady Powiatu Kaliskiego oraz Alicja Łuczak, i Bogusław Szczepaniak, radni Powiatu Kaliskiego. Swój udział w uroczystości zaakcentowali też członkowie Izby Tradycji i Grupy Rekonstrukcji Historycznej 25 Dywizji Piechoty z Cekowa –Kolonii.
Uroczystości “Powrotu do Ojczyzny”, jak nazwali je organizatorzy, rozpoczęły się od mszy św. w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. Po 60 latach od śmierci w Anglii i 83 latach od opuszczenia ojczyzny wraz z wybuchem II wojny światowej, M. Jałowiecki, znany jako człowiek, który kupił dla Polski Półwysep Westerplatte, spoczął wraz z żoną Zofią w alei zasłużonych gdańskiego Cmentarza Srebrzysko, przy asyście kompanii honorowej i Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Organizatorem uroczystości pogrzebowych było Muzeum II Wojny Światowej. Inicjatorem sprowadzenia do Polski prochów małżeństwa był prawnuk Andrzej Jałowiecki.
- M. Jałowiecki, to przez dziesięciolecia zapomniany bohater. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został w 1919 r. pierwszym przedstawicielem rządu Rzeczypospolitej w Wolnym Mieście Gdańsku. Port gdański był jedyną drogą zaopatrzenia Polski w towary niezbędne do życia zwykłych ludzi jak i podźwignięcia gospodarki po zniszczeniach wojennych. Większość zaopatrzenia przybywała na statkach amerykańskich a M. Jałowiecki kierował sprawnym rozładunkiem i przetransportowaniem drogą kolejową w głąb kraju. Jesienią 1919 r., M. Jałowiecki zainicjował udany zakup Westerplatte z rąk niemieckich. Był to okres kiedy Niemcy nie byli pewni swojej sytuacji i wyprzedawali nieruchomości. Jałowiecki wykorzystał więc okazję. Jednak właściciel nieruchomości na Półwyspie Westerplatte zastrzegł, że sprzeda teren tylko Niemcom. Jałowiecki znalazł Kaszuba o niemieckim nazwisku i za opłatą przekonał go, by kupił Westerplatte na własne nazwisko, a ten po krótkim czasie odsprzedał Półwysep M. Jałowieckiemu.
Jeszcze do niedawna niewiele osób orientowało się, że M. Jałowiecki w okresie międzywojennym związany był nie tylko z Gdańskiem ale także Kamieniem ( gmina Ceków –Kolonia). Dlatego nam mieszkańcom gminy Ceków-Kolonia jego postać i dokonania są tak bliskie. Od 1923 roku gospodarował w majątku Kamień, który objął po ślubie z Zofią Anielą z Romockich (primo voto Wyganowska). W 1939 roku wyemigrował wraz z żoną do Wielkiej Brytanii. Na emigracji utrzymywał kontakt z gen. Władysławem Andersem (był członkiem Rady Politycznej) – mówi Mariusz Chojnacki, wójt gminy Ceków – Kolonia.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie