
Drugie z rzędu zwycięstwo i to w tych samych rozmiarach odnieśli piłkarze KKS Kalisz w rozgrywkach eWinner II ligi. Niebiesko-biało-zieloni tym razem ograli Hutnika Kraków. W najlbliższą sobotę kaliska drużyna podejmować będzie wicelidera z Katowic
W ciągu kilku dni KKS Kalisz zainkasował w eWinner II lidze sześć punktów, odnosząc dwa zwycięstwa po 2:0. Najpierw uczynił to w rywalizacji z Sokołem Ostróda na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej, a następnie w Krakowie pokonał Hutnika. Mecz z krakowską ekipą zapowiadał się jako bardzo wymagający, bowiem „hutnicy” nie przegrali pięciu poprzednich spotkań i znacznie poprawili swoją sytuację w tabeli. Liczyli również na udany rewanż w meczu z niebiesko-biało-zielonymi, którzy w I rundzie wygrali i to 4:0.
Plany gospodarzy na przejęcie inicjatywy i kontroli w meczu na Stadionie Miejskim przy ul. Ptaszyckiego w Krakowie załamały się w 11. minucie. Wówczas z rzutu rożnego wzorowo dośrodkował Michał Borecki, a w polu karnym zdecydowanie najwyżej wyskoczył Filip Kendzia i wpakował piłkę do krakowskiej bramki. W pierwszej połowie nie można był narzekać na brak emocji, bowiem obie drużyny miały kolejne szanse bramkowe. W 19. minucie okazję do wyrównania miał Patryk Kielić, ale na szczęście dla przyjezdnych trafił wprost w Michała Molendę. W 32. minucie zatrzęsła się konstrukcja kaliskiej bramki, bowiem Krzysztof Świątek strzałem z 25 metrów trafił futbolówką w poprzeczkę. Kaliszanie też jednak nie próżnowali, a w 42 minucie powinni podwyższyć prowadzenie, ale stojący przez bramką Nestor Gordillo nieznacznie spudłował. Tuż przed przerwą miał miejsce najbardziej kontrowerscyjna sytuacja w tym spotkaniu. Miejscowi uważali, że Abdallah Hafez został w polu karnym popchnięty przez Andrzeja Kaszubę i domagali się od sędziego podyktowania „jedenastki”. Arbiter był jednak innego zdania.
Początek drugiej połowie zapowiadał ofensywę Hutnika. W 53. minucie miejscowi byli blisko szczęścia po strzale Łukasz Kędziory, ale bramkarz KKS zapobiegł utracie gola przez swój zespół. Kaliszanie nie pozwolili rywalom na rozwinięcie skrzydeł, choć od czasu do czasu gospodarze potrafili postraszyć kaliską defensywę. Tak było w 74. minucie, gdy na strzał z woleja zdecydował się Krzysztof Świątek, przenosząc jednak piłkę nad poprzeczką. Chwilę później znacznie groźniej było po bramką Hutnika. Po akcji Nestor Gordillo – Marcin Radzewicz ten drugi znalazł się w znakomitej sytuacji strzeleckie, ale jego uderzenie zatrzymał Arkadiusz Leszczyński. W doliczonym czasie gry bramkarz Hutnika popełnił jednak fatalny błąd. Piłka trafiła do Nikodema Zawistowskiego, a ten bez większych problemów zdobył drugiego gola dla gości.
Walka o miejsce w barażach o awans do Fortuna I ligi zapowiada się pasjonująco. Chodzi o lokaty 5-6 w tabeli, bowiem do miejsc 1-4 dystans jest już większy. Nie znaczy to jednak, że nie do odrobienie, tym bardziej, że w każdej kolejce nie brakuje zaskakujących rozstrzygnięć. Tak też było w 31. kolejce eWinner II ligi, bowiem porażki na własnym stadionie doznał wicelider z Katowic. I właśnie z GKS zmierzy się drużyna kaliska w następnym meczu, który odbędzie się w sobotę 8 maja na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej. Początek o g. 17.30.
(dd)
Hutnik Kraków – KKS Kalisz 0:2 (0:1)
Bramki: Filip Kendzia (11.), Nikodem Zawistowski (90+3.)
Hutnik: Arkadiusz Leszczyński – Sebastian Olszewski (84. Filip Handzlik), Tomasz Wojcinowicz, Piotr Stawarczyk, Łukasz Kędziora, Piotr Zmorzyński – Krzysztof Świątek (84. Bartosz Tetych), Patryk Kieliś, Kacper Jodłowski, Abdallah Hafez (62. Michał Kitliński) – Kamil Sobala (84. Kamil Bełczowski).
KKS: Michał Molenda – Nikodem Zawistowski, Filip Kendzia, Mateusz Gawlik, Tomasz Hołota, Marcin Radzewicz (76. Mateusz Mączyński) – Bartłomiej Putno (77. Mateusz Majewski), Michał Borecki (86. Mateusz Żytko), Andrzej Kaszuba, Néstor Gordillo (86. Kamil Koczy) – Bartłomiej Maćczak (63. Robert Tunkiewicz).
Żółte kartki: Wojcinowicz, Hafez, Olszewski (Hutnik) i Zawistowski, Gordillo, Borecki (KKS).
Sędziowie: Rafał Rokosz (Katowice) oraz Zbigniew Szymanek i Dariusz Ignatowski
Wyniki innych meczów 31. kolejki eWinner II ligi: Olimpia Grudziądz – Olimpia Elbląg 3:1, Pogoń Siedlce – Błękitni Stargard 2:2, GKS Katowice – Śląsk Wrocław 1:3, Sokół Ostróda – Wigry Suwałki 0:1.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie