
Budżet obywatelski i konsultacje o powiększeniu Kalisza w jednym głosowaniu
Rozpoczyna się kolejna, V edycja budżetu obywatelskiego w Kaliszu. Głosowanie nad projektami potrawa od 3 do 28 września. Wyniki zostaną ogłoszone do 31 października. W pakiecie kaliszanie otrzymają ankietę konsultacyjną.
Po raz kolejny kaliszanie zdecydują, na jakie przedsięwzięcia przeznaczyć 5 mln zł.
– Każdego roku w budżecie obywatelskim jest więcej zgłoszeń, co oznacza, że zainteresowanie tą ideą rośnie. Uczestnictwo kaliszan w zgłaszaniu propozycji zadań i głosowaniu nad nimi jest imponujące w porównaniu z innymi samorządami – ocenił prezydent Grzegorz Sapiński.
W tym roku kaliszanie zgłosili 172 propozycje zadań do realizacji, z których 48 zostało zweryfikowanych negatywnie. Najczęstszymi powodami dyskwalifikującymi zgłoszone propozycje było – jak wyjaśnia Piotr Cieślak, naczelnik Wydziału Partycypacji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Kaliszu – to, że projekty te nie mieściły się w zakresie zadań własnych gminy lub ich wartość znacznie przekraczała kwotę, będącą do dyspozycji w budżecie obywatelskim. Część zadań była sprzeczna z planami zagospodarowania przestrzennego oraz strategią rozwoju miasta.
– W tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego mieszkańcy Kalisza zgłosili o 16 propozycji więcej, niż w roku ubiegłym. Na karcie do głosowania widnieje 41 zadań ogólnomiejskich oraz 80 zadań o charakterze lokalnym, czyli ogółem 121 propozycji. Głosowanie potrwa w dniach 3-28 września. Innowacją jest to, że głosować mogą wszyscy mieszkańcy Kalisza, bez względu na wiek. Wyniki poznamy do 31 października – powiedział Piotr Cieślak.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kalisz biorąc pod uwagę 101 tys. mieszkańców (dane GUS) ma małą powierzchnię. Trzeba poszerzyć jego granice.
Jak najszybciej powiększyć granice Kalisza i jak się komuś nie podoba to szkodniki poza Kalisz się przeprowadzć mogą! Podatki płacić poza Kaliszem a zyski czerpać z Kalisz cwaniaczki !
Chciejstwo to akurat pokazują ludzie, którzy wyprowadzają się z Kalisza tuż za jego granicę a nadal korzystają z miasta. Wegetują na swoich wsiach a wszystko w Kaliszu, tylko dokładać do budżetu się nie chcą. To jest chciejstwo pani Danko. Wiadomo, że duży może więcej, a taka sama wioska nic nie znaczy w skali województwa czy kraju. Trzeba powiększać miasto żeby była przeciwwaga dla Poznania.
Do Danki: Gdyby ludzie chcieli uciec z Kalisza to by uciekli, a nie zamieszkali zaraz za jego rogatkami. To naturalna kolej rzeczy, że miasto musi się powiększyć. Ci sami ludzie żerują na Kaliszu. Tu jeżdżą po jego ulicach, wożą dzieci do szkół, chodzą do pracy, lekarzy, a dokładać się do jego budżetu to już nie? Ha ha ha, moja droga, ja wiem, że PiS przyzwyczaiła do rozdawnictwa, ale TAK, Kalisz musi się powiększyć i przesunąć swoje granice.
Czytam te komentarze:fajny festiwal chciejstwa. Drodzy komentujący,nikt spoza Kalisza nie chce przyłaczenia się do tego miasta bo nie chce podwyżek podatków,opłat za wodę czy śmieci.Nie po to ludzie się wyprowadzili z Kalisza by do niego wracać.Kalisz nie ma niczego do zaproponowania ościennym miejscowościom,a bez zgody mieszkańców siłą nikt nie przyłączy okolicznych miejscowości.
Biorąc pod uwagę, że w ostatnim czasie kilkanaście polskich miast zwiększyło swoje granice i wyszło im to na plus, Kalisz nie może zostać w tyle. Na początku byłem na nie, ale patrząc na demografię i to, że miasto traci a gminy zyskują - trzeba zmienić ten trend. Wiekszy może więcej.
BO na 2019 r - jedna wielka ściema, jesteś z terenu zagrożonego to lepiej nie składaj żadnych propozycji, stracisz zdrowie , nerwy i czas. Może ktoś, kiedyś zmieni regulamin i pomyśli o tych z terenów zagrożonych.
i ok Sapcio ma moj głos
Szałe, Osiedle Antczaka, Wojciechówkę to już z 10 lat temu powinni przyłączyć do Kalisza!!!
Przyłączyć dawne miejscowości które kiedyś tworzyły powiat grodzki ,jestem za
Jedyna mądra decyzja pana Sapińskiego. Oby chociaż to się udało. Bo reszta to porażka raczej.
Zgadzam się Radek, fan page Zdania, których kaliszanie nie mówią napisał fajny tekst i pokazał przykłady z innych miast, że warto powiększać miasto i jest to nieuniknione.
Powiększenie granic miasta - TAK(!) - ale nie w stylu jk robił to do tej pory Sapiński
Najlepszy i najbardziej merytoryczny tekst na temat powiększenia miasta napisał... fanpage "Zdania, których kaliszanie nigdy nie mówią". Aż dziwne, że żadne kaliskie media nie pokusiły się o podobny tekst. Ja w pełni popieram ten pomysł. Warto zajrzeć na ich stronkę i zobaczyć jak to wygląda.
Popieram pomysł poszerzenia granic Kalisza. To w zasadzie nic nowego bo Kalisz od zawsze się powiększa. Kiedyś on kończył się na Rogatce. Uważam, że Kościelna Wieś, Wolica, Szałe, Borek to naturalnie dzielnice Kalisza i one powinny być do miasta przyłączone. Jestem więc ZA