Reklama

Protest budowlańca przeciwko wizjom prezydenta architekta

25/05/2019 08:01

List otwarty zatroskanego kaliszanina

Szanowny Panie Prezydencie,

  Nawiązując do ostatnio upublicznionych informacji  nie mogłem uwierzyć, że Prezydent - Architekt wygaduje takie rzeczy, a tym samym wprowadza mieszkańców i co za tym idzie architektów z SARP w błąd.

  Zacznę od rząpi. Mówi Pan: - Rząpie zostało wpisane do rejestru zabytków i jest unikatowe w skali kraju. Jego prezentacja musi zostać uwzględniona w koncepcji i jest to jedno z zadań dla architektów, którzy staną do konkursu. Podobnych rozwiązań architektonicznych w całej Polsce jest wiele.

  Jeżeli jest taka Pana wypowiedź, to musi Pan wiedzieć, że nt. rząpi kaliski Konserwator podjął już decyzję za Pana i architektów, jak ma być ona "zagospodarowana". W piśmie, które ww. kieruje w październiku 2018 r. do konserwatora zabytków (osoby, która te zabytki odnawia i konserwuje) z Wrocławia, pisze: W związku z przesłanymi rysunkami koncepcyjnymi opracowania konserwatorsko-budowlanego dot. ekspozycji poidła na wodę, urząd ochrony zabytków uznaje za najwłaściwszą formę pod kątem ochrony zarówno samego rząpia jak i układu kompozycyjnego architektoniczno - urbanistycznego, ekspozycję rząpia pod powierzchnią rynku, w formie piwnicy z przykryciem tegoż pomieszczenia pełnym stropem w płaszczyźnie Rynku Głównego, co odpowiada założeniom pkt. 5 spośród koncepcji przekazanego do zaopiniowania przez tutejszy urząd. Nadmieniam, że szczegółowe, techniczne rozwiązania dotyczące wyglądu i funkcjonowania pomieszczenia z wzmiankowanym zabytkowym poidłem powinny tworzyć spójny z koncepcją przebudowy Rynku Głównego, wariant, który winien uszanować w równym stopniu wartości zabytkowej rząpi jak i układu urbanistyczno-architektonicznego najważniejszego placu w mieście. Kwestiami do rozpatrzenia, pozostaje w zakresie infrastruktury technicznej m.in. właściwy montaż czerpni i wyrzutni wentylacji pomieszczenia (maksymalne ukrycie wszelkich urządzeń technicznych), opracowania wejścia do piwnicy (w formie drzwi na poziomie posadzki), a także zagospodarowania wnętrza piwnicy w tym montaż wszelkich instalacji, w tym mediów. Te aspekty, mogą i powinny zostać uzgodnione z organem konserwatorskim po przedłożeniu szczegółowego programu prac konserwatorskich dla struktury zabytku jakim jest nowożytnia rząpia. Tyle WUOZ i działająca w jego imieniu p. B. Matusiak.

  Panie Prezydencie o wyeksponowaniu rząpi na rynku już została za Pana i architektów podjęta decyzja. Co więc chciałby Pan, by architekci w ramach konkursu mieli wyeksponować: żelbetową płytę konstrukcji obiektu, drzwi do piwnicy czy rury nawiewu i wywiewu. CO?

  Dzisiaj Pana zadaniem powinno być przekonanie odpowiednich osób, czy instytucji by doszło do zakonserwowania obiektu, przykrycia jego lekką konstrukcją i ZASYPANIA. Zrobienie konstrukcji, o której powyżej wspomina Konserwator - to olbrzymie koszty, a kosztów Miasto powinno unikać.

  W związku z faktem, że podpisał Pan umowę ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich na konkurs zagospodarowania m.in. Głównego Rynku proszę, w związku z podjętą już za Pana decyzją Konserwatora, poinformować ww. Stowarzyszenie, że nie mają co liczyć na wkomponowanie w posadzkę rynku obiektu eksponującego rząpie.

  Projektanci z „dziurelli”, którą postrzegano jako problem, mają szansę zrobić atut, który będzie przyciągał na Główny Rynek mieszkańców i turystów (Pana słowa) - już z niej nie zrobią.

  I drugi teren, który ma być objęty konkursem - Nowy Rynek i pod nim parking podziemny. Jedynie co się z Panem zgodzę to zasadnym jest, zagospodarować jego przestrzeń poprzez konkurs architektoniczny, co pozwoli wyłonić najlepsze dla niego rozwiązanie, ale nie zgodzę się, by pod nim powstał ww. parking.

  Pracując wiele lat w biurze projektowym (notabene z Pana ojcem) zadzwoniłem do znajomych, którzy projektowali budynek "Tęczy" i osoby, która robiła odwierty geologiczne na tym terenie i co usłyszałem od nich. Najpierw był śmiech, a potem odpowiedz: to nierealne pod Nowym Rynkiem budować parking podziemny. A dlaczego: wysoki poziom wody (geolog powiedział, że przy opadach deszczu dochodzi do podniesienia się stanu wody gruntowej do ok. 1,0-1,5 m. poniżej obecnego gruntu, nawierzchni rynku).

  Panie Prezydencie co Pan powie na taką odpowiedź? Nadal będzie Pan proponował architektom, by w ramach konkursu zaprojektowali PARKING PODZIEMNY, czy odstąpi Pan od takiego zamierzenia. Czy wie Pan jakie koszty byłyby wykonania takiej inwestycji? (proszę zapytać inwestorów sąsiedniej Tęczy albo hotelu Hampton by Hilton, gdzie wystąpiły problemy z wysokim poziomem wód gruntowych).  Nie można wydawać pieniędzy miejskich na coś co jest nierealne, by koncepcje odłożyć ad acta.

  Tak samo nierealnym jak pomysł parkingu, jest szukanie wsparcia finansowego w Partnerstwie Publiczno-Prywatnym. Kto przy zdrowych zmysłach wyłoży 10, 15 a być może dużo, dużo więcej milionów na coś, co nigdy mu się nie zwróci. KTO? Jedynym pomysłem na ten teren jest wygospodarowanie części placu na parking naziemny, a pozostała jego część winna mieć funkcję handlową i zieleń.

  Panie Prezydencie jeszcze się konkurs nie zaczął a już wydaje Pan moje i mieszkańców pieniądze. 147 600 zł dla oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich a potem 120 000 zł na nagrody dla wykonawców opracowań poszczególnych koncepcji architektonicznych. A możnaby uniknąć takich kosztów. W Kaliszu zamieszkuje ok. 25-30 (?) architektów (czynnych), którzy oprócz dorobku posiadają taką samą wiedzę jak ci, co złożą projekty koncepcyjne. Są stąd, miejscowi. Czemu więc nie spotkał się Pan z nimi i zaproponował im napisania w formie opinii jaką mieliby wizję nt. obszaru objętego konkursem. Znikome koszty a efekty mogłyby być podobne. Co architekci mają zaproponować Miastu w ramach konkursu: wzór posadzki na GR, ustawienie ławek czy różną formę fontanny posadzkowej z klombem mniejszym czy większym w tle. Pytam się, co? A na Nowym Rynku? Tu może już więcej. I jeszcze jedno pytanie: czy nadal ulice dochodzące do GR - Śródmiejska i Zamkowa mają być projektowane i wykonywane osobno? To jest absurd Panie Prezydencie - ARCHITEKCIE.

 

Krzysztof Pietrzak

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kacper - niezalogowany 2019-05-25 14:41:21

    Dlaczego niby ten parking podziemny pod Nowym Rynkiem nie może istnieć, gdy taki sam w tym samym prawie miejscu pod galerią Tęcza istnieje i ma się dobrze. Albo to niewiedza ""budowlańca"" albo zwykłe bicie piany.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-26 17:57:56

    Kacper dziecko nie wiesz to nie wypowiadaj sie tylko zabieraj zabawki idz do piaskownicy !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    As - niezalogowany 2019-05-27 09:04:14

    ^ Panie Krzysztofie, Pan się podpisuje swoim nazwiskiem, a nie ukrywa się pod "gość". Technologia na szczęście poszła do przodu i teraz rzeczy, które się budowlańcom kiedyś nie śniły teraz można robić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-27 10:57:08

    Sedno problemu z podziemnymi parkingami poniżej poziomu wód gruntowych polega na niezwykle wysokich kosztach idących w miliony. Trzeba zrobić tzw. wannę szczelną. Wtedy jedno miejsce postojowe będzie sporo droższe niż samochód, który na nim stoi. Istnieje też ryzyko przecieków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kacpergość - niezalogowany 2019-05-28 20:12:27

    No więc jeszcze raz pytam : dlaczego parking pod Tęczą czy hotelem Hampton by Hilton może istnieć a tu akurat NIE ? W momencie budowy oczywiście były problemy z wodą ale pompy temu zaradziły, nie widzę najmniejszego problemu. Składy metra w każdym mieście nawet pod NY są bez porównania na niższym poziomie i jakoś ich nie zalewa. Budowlaniec chyba był tym budowlańcem ale w czasach gdy odbudowywano stolicę po wojnie i "trochę" jest w tyle za nowoczesną technologią w budownictwie. A co do Tęczy która była wyśmiewana że będzie zalewana, i jakoś ktoś się pomylił. To jest chore żeby ktoś kto się uważa za budowlańca, podważał kompetencje architektów z SARP!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obserwatorgość - niezalogowany 2019-05-29 00:56:06

    Do Kacpergość: W tekście użyto słów: Czy wie Pan jakie koszty byłyby wykonania takiej inwestycji? Właśnie? Przystępując do takiej inwestycji jakim jest parking podziemny należy najpierw zrobić badania geologiczne na terenie a dopiero potem zastanowić sie nad rentownością inwestycji. Taka budowa będzie co najmniej 2-2,5 - krotnie droższa jak parking naziemny. Czy Miasto na coś takiego stać, czy znajdzie się inwestor w PPP, który podejmie sie inwestycji. Od tego trzeba zacząć. A potem ewentualnie projekt i wykonawstwo całości. Teren pod NR to specyficzny teren. Dalej na wysoki poziom wody ma wpływ byłej Babinki, którą zasypali Niemcy i nic się z tym nie poradzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-29 22:47:34

    pan Krzysztof...jak widać zna się na wszystkim

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kacper - niezalogowany 2019-05-30 07:21:12

    Przecież to jest w 100% oczywiste że inwestor badania geologiczne przeprowadzi ! Radni miasta Krakowa właśnie dziś mają uchwalić nowe stawki za parkowanie w centrum miasta czyli 9 zł za pierwszą godzinę 10 za drugą i 11 zł za każdą następną. Wiadomo Kalisz to nie Kraków, ale gdyby stawki w Kaliszu wzrosły do np. 8 zł , to już możecie sobie wyobrazić jakie to są pieniądze i jak szybko ta inwestycja może się zwrócić , tym bardziej że zajętość miejsc parkingowych w centrum Kalisza wynosi tyle co w Krakowie, czyli prawie 100%. Wierzcie mi ludzie zapłacą tak jak płacą koło drogiego parkingu pod szpitalem!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do