
Masz dom, mieszkanie albo działkę, a tu któregoś dnia otrzymujesz pismo z Ratusza, że u sąsiada chcą postawić olbrzymi maszt telefonii komórkowej. W ułamku sekundy pojmujesz, że od tej chwili twoja nieruchomość straciła na wartości, gdyż nie będzie chętnych do jej kupna po dotychczasowej cenie
Po drugie uświadamiasz sobie coś gorszego, lęk o utratę twojego zdrowia. Po trzecie dociera do ciebie, że może być zagrożone również zdrowie twoich najbliższych.
Niby dla równowagi Państwo w swej nieskończonej głupocie/dobroci (odpowiednie skreślić) będzie cię teraz dobrodusznie przekonywać, że niepotrzebnie się martwisz, gdyż koncerny telekomunikacyjne nie mają dowodów na zagrożenie zdrowia swoją działalnością, że musimy iść z postępem i że sam przecież chcesz używać telefonu komórkowego, a dzięki nowym antenom w przyszłości będziesz mógł korzystać nawet z 5G, żeby na przykład klapa od sedesu ci się sama zamykała.
Niedawno pismo zawiadamiające o budowie w sąsiedztwie masztu otrzymali mieszkańcy ul. Smolnej, Obozowej i Grunwaldzkiej. Urząd zawiadamia ich, że na wniosek warszawskiej spółki P4 wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego, polegającej na budowie stacji bazowej telefonii komórkowej KAL3014. Ma to być maszt o wysokości do 53 m wraz z antenami rozsiewczymi, urządzeniami nadawczo-odbiorczymi oraz transmisyjnymi. Miałby stanąć na działce nr 33/2 przy ul. Obozowej 4. Byłby prawdopodobnie najwyższym obiektem w Kaliszu.
Najgorsze, że kiedy wieża stanie, to potem już nikt nie będzie się pytał sąsiednich mieszkańców, czy zgadzają się na zwiększanie mocy, albo dołożenie kolejnych anten. Będą montować ich tam coraz więcej i więcej. Jest także obawa, że któregoś dnia moc przekroczy dopuszczalne normy.
Zresztą państwowe normy dopuszczalnego promieniowania fal elektromagnetycznych też zaraz będą zwiększone i to prawdopodobnie o 100 razy. Może tak być dzięki uległym głosom naszych kaliskich posłów (ustawa z 5 lipca, druk 3484), którzy nie posłuchali ostrzeżeń setek niezależnych naukowców i lekarzy z całego świata. Usłuchali natomiast swoich partyjnych szefów. Ciekawe, co posłowie powiedzą, gdy to pod ich oknami stanie kolejna antena?
Nie przedstawiono też mieszkańcom żadnych prognoz wzrostu promieniowania w tym rejonie. Jest bowiem niebezpieczeństwo sumowania promieniowania od nowych nadajników z kilkoma starymi, pracującymi już w okolicy. Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska robi pomiary sporadycznie i tylko w wybranych punktach. Ja przeszedłem z miernikiem wzdłuż całej ulicy Smolnej. Ze zdziwieniem zauważyłem, że już teraz są tam takie posesje, których bym nie kupił nawet gdyby mi dopłacali, gdyż w ich pobliżu natężenie przekraczało skalę miernika.
Ryzykiem obarczeni są też mieszkańcy oddaleni od planowanego masztu, gdzie promieniowanie może być jeszcze większe.
Nic zatem dziwnego, że 62 mieszkańców z kilku ulic tamtego rejonu wystosowało stanowczy pisemny protest do Rady Osiedla Zagorzynek oraz do Urzędu Miasta.
Rada Osiedla sprawę rozpatrzyła i kategorycznie sprzeciwiła się tej budowie w sąsiedztwie domów mieszkalnych. Urząd jeszcze rozpatruje sprawę.
Arkadiusz Woźniak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastanawiam się ilu tych protestujących używa telefonu komórkowego?To takie typowo polskie.Korzyści moje - problem sąsiada.
POPIERAM TAKI PROSTEST , ALE POWINIEN BYĆ ON BARDZIEJ NAGLOŚNIONY I ZORGANIZOWANY W CAŁYM MIEŚCIE ---NP. PRZED RATUSZEM --- JEST O CO WALCZYĆ --PRZEDE WSZYSTKIM O ZDROWIE I DOBRO DZIECI ---A MIAŁO BYĆ TO 5G -- ZABRONIONE I NIE PODPISANE . A TU WSZYSTKO ROBI SIE W TYM KALISZU , PO CICHU ---A PO CO , LUDZIE MAJA WIEDZIEĆ . ---MAM PROPOZYCJĘ --- POSTAWIĆ TAKI MASZT --TAM GDZIE MIESZKA PAN PĘCHERZ , NA JEGO OSIEDLU LUB PAN KINASTOWSKI , ALBO MOŻE TAM GDZIE MIESZKA KTÓRYŚ Z DZIECIAKÓW PANA ROGOWSKIEGO .
TO JA PODPOWIEM WŁADZOM KALISZA ---- JEŚLI CHCECIE PODPISYWAĆ TAK NIEPRZEMYŚLANE DECYZJE W SPRAWIE G5 ---bo Unia tak chce -- TO NIECH PRZYNAJMNIEJ LOKALIZACJA TEGO ŚMIERCINOŚNEGO BADZIEWIA , BĘDZIE ROZSĄDNA I WYWAŻONA --- POSTAWCIE TAKI MASZT BLISKO CMENTARZA KOMNALNEGO W KALISZU , Z DALA OD LUDZKICH OSIEDLI --- WIDAĆ ZA MAŁO JESZCZE DZIECI POLSKIE CHORUJĄ , DLA WAS TO ZA MAŁO . CZY WY W OGÓLE MYŚLICIE ???? CZY TYLKO CAŁY CZAS ŻYJECIE W ODERWANIU OD LUDZI I RZECZYWISTOŚCI .