Przyjdą Żydzi i zabiorą bloki?

Mieszkańcy starych bloków przy Wale Staromiejskim i Bankowej nie mogą wykupić swoich mieszkań. Wykup od wielu lat wstrzymywany jest przez Miasto ze względu na nieuregulowaną sytuację własnościową terenu. Przed wojną stanowił on własność prywatną, jak mówią mieszkańcy, w znacznej mierze żydowską. Czyżbyśmy mieli do czynienia z kolejną odsłoną konfliktu kalisko-żydowskiego o ziemię?

Od Wału Staromiejskiego i Bankowej niedaleko do Nowego Światu i Handlowej, gdzie nie ucichł jeszcze spór o teren po byłym cmentarzu żydowskim. Skojarzenie tych dwóch faktów i miejsc wydaje się nieuchronne. Mieszkańcy nie od dziś opowiadają, że może nadejść taki dzień, w którym będą musieli wynosić się ze swoich mieszkań. Albo budynki wraz z lokatorami przejmą od Miasta spadkobiercy dawnych właścicieli i z dnia na dzień zaczną podnosić czynsz.

Ludzie mówią różne rzeczy
Jedna z lokatorek budynku przy Bankowej mówi, że wnioski o wykup lokali składane były już w latach 90., a także i później. Niektórym lokatorom się udało i Miasto sprzedało im zajmowane przez nich mieszkania. Jednak większość wniosków została rozpatrzona odmownie. Czy rządziła tym jakaś zasada? Czy jednym sprzedawano, bo byli czyimiś krewnymi albo znajomymi, a innym nie, bo nie mieli układów w Ratuszu? – Był taki okres, że Miasto te mieszkania sprzedawało, ale potem zaprzestało sprzedaży, bo znalazł się jakiś właściciel i sprawa oparła się o sąd. Jak któryś z Żydów rozsianych po świecie umierał, pojawiał się jakiś nowy Żyd i całe postępowanie trzeba było zaczynać od początku. Ale słyszałam, że właścicielami tam byli też Polacy – mówi kolejna z mieszkanek Bankowej. Takie i inne relacje krążą wśród lokatorów od lat. W przypadku jednego z budynków sprawy zaszły tak daleko, że władze Kalisza zdecydowały się na oficjalne spotkanie z lokatorami. Odbyło się ono w ub. tygodniu w ratuszu. Dyskutowano głównie o Wale Staromiejskim 14, ale też o całym kwartale miasta, ograniczonym z jednej strony al. Wolności, a z drugiej Kanałem Rypinkowskim. Bo sporna i nietypowa jest sytuacja własnościowa całego tego terenu i wielu budynków wybudowanych na nim po wojnie.

Więcej w Życiu Kalisza