
Niemal z pierwszym dniem wiosny ruszyły prace modernizacyjne toru saneczkowego na Majkowie.
Tor na Majkowie położony jest u zbiegu ulicy Tuwima i Spacerowej, na obrzeżach słynnego tzw. Majkowskiego Wembley. Wybudowano go na początku lat 60 – tych ubiegłego wieku. Kaliszanie szczycili się nim, bo przez długie lata był to jedyny tor saneczkowy w Wielkopolsce. Jednak najwięcej frajdy sprawiał dzieciom i młodzieży, zimą do woli mogli nacieszyć się saneczkarskimi zjazdami. Tor, to usypana górka, która następnie przechodzi w ponad 400 – metrową rynnę stromo opadającą w kierunku Kanału Bernardyńskiego. Ostatnie prace modernizacyjne toru przeprowadzono w 2007 roku. Tor zyskał oświetlenie, co pozwalało korzystać z niego także w godzinach wieczornych.
Niestety kolejne lata kiedy zimą rzadko kiedy sypnęło śniegiem powodowały, że górka traktowana była jako taras widokowy, a urzędnicy miejscy uznali tor za teren rekreacyjny. Skutkowało to tym, że czy śnieg był czy nie, czy to była zima, lato, wiosna, czy jesień, tor był oświetlany. Bywało i to nie rzadko przez całą noc. Tor ulegał systematycznej degradacji. Spływająca rynną toru woda deszczowa rzeźbiła w niej koleiny. Niszczała też górka, a schody prowadzące na jej szczyt zarastały trawą.
Być może fatalny wygląd toru spowodował, że przestano go tak określać, mówi się po prostu górka saneczkowa. Aktualnie prowadzone roboty obejmują między innymi budowę nowych schodów, poręczy, barier ochronnych na szczycie górki, a także wyrównanie i poszerzenie rynny zjazdowej. Prace wykonywane są w ramach kontynuacji projektu – Majkowskie Wembley, a dokładnie zadania projektu obywatelskiego 2019 roku. Oby kolejnej zimy sypnęło śniegiem.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super