
– Wiceprezydent Artur Kijewski odebrał naszej szkole – SP nr 18 – przywilej bycia szkołą o profilu siatkarskim i zakazał prowadzenia naboru do tych klas. Zrobiono to bez konsultacji z rodzicami, nauczycielami i dyrekcją – skarży się Barbara Oliwiecka, przedstawicielka Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 18.
Zdaniem rodziców uczniów, zmiany nie są dobre. Szkoła jest szkołą siatkarską od początku jej powstania. To niszczenie szkolnego dorobku, w dodatku bez skonsultowania się z rodzicami, dyrekcją czy nauczycielami. Prezydent twierdzi, że swoją decyzję konsultował z trenerami i Szkolnym Związkiem Sportowym.
Zbulwersowani rodzice pojawili się w ratuszu, by zaapelować do radnych o odrzucenie tego projektu. Złożyli oficjalne pismo w tej sprawie. Rodzice są rozżaleni, gdyż w SP 18 nie będzie naboru do klas czwartych o profilu siatkarskim, a wybrali oni dla swoich pociech szkołę właśnie ze względu na ten profil kształcenia. Wiceprezydent wyjaśniał, że to zmiana koncepcji kształcenia.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zgodnie z zaleceniem najwyższych władz PiS-u zamiast siatkówki będzie chór.Podobno juz sie rozpoczął nabór.
Przydałaby się w naszym mieście zmiana koncepcji rządzenia, ale do tego potrzeba myślenia.