Reklama

Rugbiści i futboliści grali dla Marceliny

12/08/2020 10:20

Nietypowy mecz odbył się na Majkowskim Wembley. Do rywalizacji stanęli rugbiści oraz piłkarze specjalizujący się w sześciosobowej odmianie futbolu. Cel był jeden – pomoc dla zmagającej się z chorobą Marceliny Lewickiej

  - Marcelina oraz jej rodzeństwo uczestniczyli w treningach w naszym klubie do czasu, gdy uniemożliwiła im to choroba. Jednak cały czas regularnie widuję Marcelinę na trybunach, gdy ogląda treningi swoich kolegów z grup młodzieżowych, a jej mama aktywnie pomaga w klubie w organizacji różnych wydarzeń. Przykro patrzeć, jak choroba odbiera siły młodej, wesołej i energicznej osobie – mówi grający trener drużyny Husarii Kalisz Szczepan Zentel.

  Marcelina zmaga się z bólem i dolegliwościami, które powoduje Zespół Ehlersa-Danlosa. Obecnie zbierane są fundusze na bardzo kosztowną operację, której koszt może wynieść nawet milion złotych, a może zostać ona przeprowadzona w Hiszpanii, w Niemczech lub w USA. Do pomocy włączyli się też rugbiści i futboliści.

  Na Majkowski Wembley rozegrano mecz w formie czterech kwart po 10 minut każda. Pierwsza i trzecia kwarta to piłka nożna sześciosobowa, druga i czwarta to rugby touch. Naprzeciw siebie stanęły reprezentacje Kaliskiej Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej Sześciosobowej oraz Klubu Rugby Husaria Kalisz. Wynik był sprawą drugorzędną, ale i tak emocji na boisku nie zabrakło. Drużyny wystąpiły w następujących składach: KALPNS - Robert Chudziak (c), Paweł Olek, Tomasz Andrzejak, Michał Andrzejak, Filip Jesiołowski, Marcin Rybarczyk, Damian Kaczmarek, Daniel Kaczmarek, Jakub Chudziak, Mikołaj Chudziak, Janusz Jóźwiak, Dariusz Kasprzak; KR Husaria Kalisz: Szczepan Zentel (c), Marcin Nastawski, Błażej Kurpan, Kinga Kurpan, Mateusz Kłosiński, Arkadiusz Stach, Łukasz Kaczmarek, Karol Gałkowski, Dominik Łyskawka, Mateusz Wieczorek, Mikołaj Kęszycki, Bartosz Machowicz.

- Na pomysł rozegrania meczu wpadł Robert Chudziak, były zawodnik Husarii, a obecnie gracz jednej z drużyn ligi piłki nożnej. Cieszymy się, że udało się zebrać fundusze w czasie meczu, ale najważniejsze, by jak najwięcej osób dowiedziało się poprzez nasze i nie tylko nasze działania o Marcelinie i jej walce, wsparło ją, dając nadzieję na zdrową przyszłość - powiedział prezes stowarzyszenia KALPNS, a w przeszłości również zawodnik kaliskiej Husarii, Paweł Olek.

- Zachęcamy gorąco do wsparcia Marceliny i całej rodziny Lewickich. Można tego dokonać z pośrednictwem strony https://www.siepomaga.pl/walka-marceliny – dodaje Szczepan Zentel.

(dd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do