Reklama

Czy kaliskie dzieci zostaną żywymi tarczami?

21/11/2021 07:00

Haniebnym bezprawiem jest, zdaniem członków stowarzyszenia Nauczyciele dla Wolności „zaganianie dzieci do eksperymentu medycznego, czyli szczepień, rękoma nauczycieli i dyrektorów szkół”. Rodzi to chaos i prowokuje konflikty. A tracą wszyscy – nauczyciele, rodzice uczniów, dzieci a także kierownicy placówek oświatowych, których sytuację doskonale oddaje określenie „między młotem a kowadłem”

Członkowie Stowarzyszenia „Nauczyciele dla Wolności” dzięki pomocy organizacji STOP NOP oraz Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy i Naukowców zebrali i opublikowali wiele przypadków represjonowania nauczycieli i uczniów z powodu odmowy przyjęcia eksperymentalnego preparatu zwanego szczepionką. W większości placówek szkolnych po wykazaniu pozytywnego wyniku u jednego ucznia na zdalne nauczanie wysyłana jest cała klasa a zdarza się, że i cała szkoła. Nauczycielowi, który przeciw temu zaprotestował, zagrożono karą dyscyplinarną.
Znane są przypadki szkół, które organizowały wycieczki dla pracowników finansowane z funduszu socjalnego ale wyłącznie dla zaszczepionych. 
Wiele zgłoszonych przypadków dotyczy kar dla uczniów nie noszących maseczek w postaci ujemnych punktów z zachowania, stawiania do kąta, straszenia policjantem dzieci klas najmłodszych czy zakazów wstępu do szkół dla uczniów nie noszących maseczek. To przykład ze Szczecinka. „Z kolei rektor Uniwersytetu Wrocławskiego wysłał do  studentów list z zapowiedzią  wprowadzenia zakazu wstępu na uczelnię dla niezaszczepionych” – podają przykłady patologii w liście otwartym do ministra edukacji członkowie stowarzyszenia „Nauczyciele dla Wolności”. 
Zwracają uwagę, że dzieci popadają w coraz większą depresję z powodu wywierania na nich presji ze strony nauczycieli i dyrekcji oraz faktycznej dyskryminacji. Takiej presji dzieci niezaszczepione doświadczają również ze strony zaszczepionych rówieśników, którzy obwiniają je o to, że wszyscy muszą korzystać ze zdalnego nauczania.
Oburzenia nie ukrywają rodzice dzieci niezaszczepionych słusznie uznając, że wszelkie takie działania mają na celu zmuszenie opornych do przyjęcia niezwykle ryzykownych preparatów, na co, w trosce o zdrowie i życie swych dzieci, nie mogą się zgodzić.

Dzieci jak „żywe tarcze”
Obawy rodziców nie są wyłącznie subiektywnym odczuciem ale znajdują potwierdzenie w statystykach zgonów i zachorowań. Wynika z nich, że ryzyko śmierci z powodu Covid-19 wśród dzieci i młodzieży kształtuje się na poziomie ułamka promila! Potwierdzają to badania i opinie wielu utytułowanych naukowców i lekarzy.  – Wbrew temu co słyszymy w przekazach płynących z telewizora, okazuje się, że ani szczepienie dzieci tymi preparatami ani noszenie masek ani dezynfekcja nie wypływa na transmisję wirusa ani na zwiększenie bezpieczeństwa osób, a zwłaszcza dzieci. Musimy mieć świadomość tego, że dzieci praktycznie nie chorują. Zachorowania i ciężkie powikłania stanowią mały procent, nie porównywalny zupełnie z toksycznymi skutkami tych preparatów inżynierii genetycznej. Niektóre kraje już wycofują szczepienia dzieci  – twierdzi dr n. med. Anna Pura-Rynasiewicz z Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Naukowców i Lekarzy.  
Czemu zatem służy ten stan „klinicznego bezprawia”? Mecenas Paweł Nogal ze Stowarzyszenia Prawników Głos Wolności nie ma wątpliwości. – Mamy do czynienia z używaniem specyficznej żywej tarczy z dzieci ponieważ tak naprawdę to dzieci absorbują  całą tą presję, cały ten konflikt, który jest wywołany między zaszczepionymi a niezaszczepionymi – ocenia, podając przykłady naruszenia prawa, jakim jest m.in. wysyłanie na kwarantannę w sposób absolutnie nie transparentny, poza procedurami i sprzeczny z Konstytucją czyli za pomocą... SMS-a. – To czysty totalitaryzm! Środowisko pedagogiczne zostało wplątane w grę, stało się narzędziem bezprawnej opresji sanitarnej – podkreśla prawnik wzywając rządzących do opamiętania.
Dodajmy, grę wyjątkowo cyniczną i perfidną, bo wykorzystującą dzieci i młodzież. 

Między młotem a kowadłem 
Do redakcji dotarło pismo od grupy oburzonych rodziców uczniów III Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika. Czytamy m.in. „Pani dyrektor przeprowadziła w całej szkole anonimową ankietę ile dzieci jest zaszczepionych. Tłumaczyła to tym, że musi wiedzieć jak zrobić lekcje w momencie nałożenia kwarantanny, bierze pod uwagę hybrydowe nauczanie. Stwierdziła również, że wie od sanepidu, które dzieci są po szczepieniu. Doprowadziła do tego, że dzieciaki piszą na swojej grupie klasowej aby się szczepić. Do tej pory dzieci nie angażowały się w politykę, teraz dyrekcja spowodowała, że młodzież zaczęła wywierać naciski na tych rówieśników, którzy nie przyjęli „eliksiru”, gdyż one nie chcą iść na zdalne”. 
Anna Narewska, dyrektor III LO im. Mikołaja Kopernika, odpiera zarzuty.
W momencie, kiedy pojawiły się od sanepidu informacje o kwarantannach musieliśmy wpisać dane osobowe – nazwiska, PESEL-e, dane kontaktowe oraz adresy zamieszkania nauczycieli i uczniów, w sumie ponad 100 osób, nie wiedząc czy następnego dnia uczniowie przyjdą do szkoły. Dlatego dla zapewnienia organizacji nauczania musieliśmy, w sposób możliwie dyskretny, dowiedzieć się ilu uczniów jest zaszczepionych aby wiedzieć jaką formę nauczania możemy zaproponować – wyjaśnia dyrektor liceum i zaprzecza, jakoby szkoła organizowała jakiekolwiek ankiety w tej sprawie. 
Jednocześnie zwraca uwagę na brak przepisów regulujących postępowanie w sytuacji kiedy część dzieci jest zaszczepiona a inna nie. – Jest jedynie opinia pana ministra, ale ona nie jest wiążąca. Bo jeśli wyślę na nauczanie zdalne wszystkich uczniów, to zaszczepieni mogą poczuć się dyskryminowani – zauważa i zaznacza, jak negatywnie na psychice dzieci odbił się okres zdalnego nauczania. – Dlatego staramy się nie burzyć uczniom procesu nauczania w czym pomaga nam wiedza o szacunkowej liczbie szczepionych i nieszczepionych. Aby w momencie, kiedy problem dotknie jakąś klasę, móc wdrożyć rozwiązania, które wyrządzą jak najmniej szkody i nikogo nie będą dyskryminowały – zaznacza A. Narewska i wyjaśnia jakie procedury obowiązują w razie ujawnienia przypadku zachorowania czy pozytywnego testu i jak wygląda organizacja zajęć.
– Kiedy otrzymuję sygnał o tym, że jest osoba „pozytywna”, to musimy wpisać wszystkich nauczycieli uczących w grupie w której znajdowała się ta osoba oraz datę ostatniego kontaktu. Takie informacje trafiają do sanepidu. Następnego dnia dopiero widzę, kto jest w szkole a kogo nie ma a sanepid informuje o tym czy np. większość jest zaszczepiona czy nie. Na tej podstawie to ja mam podjąć decyzję, jaką formę zajęć zaproponować ale i tak nie mam prawa zabronić niezaszczepionym przyjścia do szkoły bo nie mam wiedzy, kto to jest – wyjaśnia Anna Narewska.

Psychoza strachu, szykany i dyskryminacja
Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci już od 1 od września tego roku apelowało do ministra edukacji o wycofanie się z promocji szczepień w szkołach ostrzegając, że jego fatalne decyzje spowodują nadużycia na dzieciach, które stały się obiektem groźnego eksperymentu społecznego. – Mamy moralny obowiązek jasno i wyraźnie przypomnieć, że faktycznym celem działań promujących preparaty medyczne na dzieciach jest realizowanie interesów koncernów farmaceutycznych przy jednoczesnym okłamywaniu rodziców i łamaniu praw – ocenia Anna Stefańska ze Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci i dodaje. – Wskutek decyzji, które zapadły na najwyższym szczeblu sektora oświaty, pod pozorem troski o zdrowie uczniów nastąpiła przewidywana destrukcja wspólnot szkolnych i wielu innych, w których nasze dzieci powinny doznawać przyjaznego, bezpiecznego i stabilnego środowiska. 
Zapewniła, że celem Stowarzyszenia oraz powstającego stowarzyszenia „Nauczyciele dla Wolności” będzie udzielanie wszelkiej pomocy, również prawnej, dyskryminowanym dzieciom, nauczycielom oraz rodzicom, których prawa są brutalnie łamane. – Szkoła nie może być wykorzystywana przez jakiekolwiek władze do realizacji jakichkolwiek innych zadań niż tych ujętych w prawie oświatowym  – podsumowała Anna Stefańska. (pp)

Źródło: fb, 

Na zdjęciu dr n. med. Anna Pura-Rynasiewicz z Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Naukowców i Lekarzy

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stowarzyszenie za szczepieniem - niezalogowany 2021-11-21 07:30:00

    Kim z zawodu jest i gdzie pracuje Stefańska ?. Brak podstawowych informacji Szanowna Redakcjo o uprawnieniach tego całego stowarzyszenia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • hm - niezalogowany 2021-11-21 21:35:49

    wtf czy którekolwiek stowarzyszenie ma "uprawnienia" do czegokolwiek?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ! - niezalogowany 2021-11-21 08:14:30

    Przez te wasze eksperymenty z nieszczepieniem, to jak na razie dzieci umierają! W cholerę z waszymi teoriami. Nauka, a nie wierzenia powinny dominować z oświeconym społeczeństwie!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • hm - niezalogowany 2021-11-21 21:34:22

    to podaj liczby a nie ogólniki nasz ścisły naukowcu

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    viven - niezalogowany 2021-11-21 13:54:30

    Kim jest Anna Stefańska ze Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci ? Jakie ta pani ma wykształcenie,czy jest kompetentna w temacie leczenia ? A czy swoje dzieci szczepiła przeciw odrze,ospie,polio,gruźlicy ? Powstają jakieś stwory tego typu lub Nauczyciele dla Wolności-co to jest? Nauczyciele,zajmijcie się nauczaniem dzieci i młodzieży,bo to jest wasze zadanie,za to wam płacimy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    np.Gienek - niezalogowany 2021-11-21 14:07:46

    Kolejne samozwańcze stowarzyszenie do wyciągania kasy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    czytelnik - niezalogowany 2021-11-21 14:14:37

    https://kcp.pl/lekarz/anna-pura-rynasiewicz/dermatolog/warszawa/ z tego co wyguglowałem to ta pani jest dermatologiem....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ja - niezalogowany 2021-11-21 14:28:58

    " W Wielkopolsce zakażenia koronawirusem odnotowano już w ponad 300 szkołach. U dzieci może pojawiać się zespół objawów po przejściu COVID-19, który czasami prowadzi do ciężkich powikłań - przestrzegają specjaliści " I to jest wasza wina szanowni rodzice,narażacie własne dzieci na powikłania i śmierć. W Ostrowie zmarł właśnie 14 letni chłopiec . Zaraz ktoś wpisze,że to nie covid, że to tylko tak podają w prasie. Zastanówcie się,odpowiadacie za życie swojego dziecka !!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • ! - niezalogowany 2021-11-21 16:50:14

    w punkt, brawo!

    • Zgłoś wpis
  • Głos rozsądku - niezalogowany 2021-11-22 00:27:58

    APELUJE DO WSZYSTKICH 17 MILIONÓW NIE ZASZCZEPIONYCH POLAKÓW - PRZENIGDY SIĘ NIE SZCZEPCIE! TAK TRZYMAJCIE! ZOBACZYCIE W PRZECIĄGU KILKU LAT TE 20 MILIONÓW POLAKÓW, OD 6 DAWEK SZCZEPIONEK W CIĄGU ROKU UMRZE!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    GOŚĆ - niezalogowany 2021-11-21 17:26:25

    CZY TYM LUDZIOM , Z TEGO DOBROBYTU JUŻ PADA NA GŁOWY ??? DZIECI W POLSCE ZACZYNAJĄ UMIERAĆ NA COVIT 19-, ( NIEDAWNO ZMARŁ WŁAŚNIE 14-LETNI CHŁOPIEC ), A ONE STOWARZYSZENIA ZAKŁADAJĄ , IDIOTKI . -----BO TO TERAZ TAKA MODA , BO --POLSKĘ TRZEBA JAK NAJSZYBCIEJ ZGNOIĆ , UTOPIĆ , ZNISZCZYĆ DZIECI --BO PUTIN I SZWABY TAK CHCĄ , BO W POLSCE TRZEBA NAROBIC JAK NAJWIĘCEJ HAŁASU . WIDAĆ PAN BÓG IM ROZUM ODEBRAŁ . ZA DUŻO MAJĄ CZASU WOLNEGO -- POTRZEBA PUTINA I DO PGRÓW DO PŁUGA Z NIMI --JUZ BĘDĄ MIAŁY ZAJĘCIE . TAKIE SAMOZWAŃCZE STOWARZYSZENIE TRZEBA JAK NAJSZYBCIEJ ROZWIĄZĆ .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stowarzyszenie za szczepieniem - niezalogowany 2021-11-21 19:47:58

    Mecenas Paweł Nogal::....w latach 2007-2008 członek Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej w czasie rozliczania afery korupcyjnej w polskim środowisku piłkarskim, od 2016 r. do chwili obecnej (2021) członek zarządu Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu w Warszawie, współzałożyciel stowarzyszenia WIR Masz Głos we Wrocławiu, współzałożyciel i współtwórca serwisu informacyjnego AlterShot.tv.... Czy mu doby starczy na takie zaangażowanie się w jeszcze jedno stowarzyszenie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Krzysio - niezalogowany 2021-11-21 20:22:56

    Zaszczepieni inaczej będą gadać jak zaczną chorować i umierać na ciężkie choroby. To nie jest szczepionka na żaden grypowy covid. To tylko pretekst do podania tego preparatu. Powolne rujnowanie organizmu by po latach nie skojarzyć tego z przyjętą trucizną.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Wolny od trucizny! - niezalogowany 2021-11-22 00:38:21

    Bardzo dobrze! Niech się głupki wytrują tym pawulonem! Szczepią się bogate chamidła i elektorat liberalno - lewicowy! Oni myśleli że będą żyć wiecznie opływając w luksusy a tu teraz padł na nich blady strach i boją się śmierci, a to jedyny bat na nich, w tym niesprawiedliwym okrutnym świecie. Na tvnie zrobili larum, że sejm, a raczej większość rządzącą, odrzuciła projekt o obowiązkowym szczepieniu pracowników. A komu najbardziej na tym zależy - dyrektorom, prezesom, właścicielom firm - bo to zwolennicy postępu zachodniego, a co za tym idzie poddańczej platformy obywatelskiej.

    • Zgłoś wpis
  • erwi - niezalogowany 2021-11-22 09:42:14

    We wtorek w przychodni na Majkowskiej przyjmuje psychiatra,zgłoś się,bo jest z tobą bardzo źle!!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ani Stefek, ani Wandzia - niezalogowany 2021-11-25 09:02:52

    Szanowna Redakcja powinna rozważyć zmianę nazwy swojego wydawnictwa. Bardziej adekwatna dla Was byłaby nazwa Życie Antyszczepionkowców. Z życiem miasta Kalisza macie bardzo mało wspólnego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do