
Ryk maszyn, muzyka i piękne kobiety. III zlot motocyklowy, który odbył się w Ośrodku Sportu Rehabilitacji i Rekreacji w Szałe, przyciągnął ponad 400 motocykli
Parada na rynku
Wśród zlotowiczów, obok rodzimych miłośników jednośladów, nie zabrakło motocyklistów z województwa szczecińskiego, a nawet z Zakopanego. – Tegoroczny zlot to reaktywacja dawnego zlotu motocyklowego, który przed kilkoma laty odbywał się również w Szałem – powiedział Artur „Wsteczny” Szczerek, jeden z organizatorów imprezy.
Niewątpliwie największą atrakcją zlotu była parada jednośladów. W sobotnie południe motocykliści zawitali na Główny Rynek, gdzie zaprezentowali się mieszkańcom Kalisza. Zaistnieli także na antenie Radia Zet, którego reporterzy gościli w Kaliszu w weekend.
Podziwiając połyskujące w słońcu motocykle kaliszanie oraz uczestnicy zlotu czekali na występ zespołu Zdrowa Woda. Czekali długo, bowiem zespół się spóźnił. Czas oczekiwania urozmaicony został konkursami na najpiękniejszą maszynę i najstarszego uczestnika parady.
Szałe huczało
Po paradzie motocykliści przejechali do Ośrodka Sportu Rehabilitacji i Rekreacji w Szałem. Tam do dyspozycji uczestników zlotu było pole namiotowe oraz scena. Na trzydniowym zlocie nie mogło zabraknąć konkursów z nagrodami. Odbyła się zatem rywalizacja m.in. w rzucie silnikiem.
Niestety, sobotnie plany koncertowe częściowo pokrzyżowała pogoda. Wieczorem nad terenem zlotu przeszła burza. Aura nie była jednak w stanie zmienić planów i tuż po ulewie kontynuowano atrakcje. Dla zebranych zagrała m.in. Replika.
Spośród licznie zgromadzonych miłośników motocykli docierały głosy, że kaliski zlot – ze względu na malownicze położenie i zapał organizatorów – z pewnością wpisze się na stałe w kalendarz imprez.
Organizatorem zlotu był kaliski Klub Motocyklowy Gremium Prospect Chapter Kalisz. (ab)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie