
Kaliscy przedstawiciele Lewicy liczyli na poparcie sięgające 14-15 proc. Wyniki exit poll pokazują, że musi zadowolić się poparciem wynoszącym 11,9 proc. Mimo to zgromadzeni na wieczorze wyborczym członkowie i sympatycy tego ugrupowania nie kryli radości z powrotu do Sejmu
- Liczyliśmy na nieco więcej, ale uważam ze nasz wynik w południowej Wielkopolsce będzie wyższy, niż średnia krajowa. Pocieszające jest dla mnie to, że przewaga PiS jest niższa, niż wcześniej przewidywano. Mówiono o poparciu dla PiS w granicach 47-48 proc. a dzisiaj jest to niecałe 44 proc. - podkreślił Dariusz Witoń, szef miejskich struktur SLD w Kaliszu.
Ogromnego zadowolenia z powrotu do parlamentu nie krył także Zbigniew Włodarek.
- Polska Lewica po czterech latach wraca do Sejmu. Mało której partii to się udawało, gdyż te partie które wypadały z ław sejmowych już do nich nie wracały. Nam się udało, co świadczy o tym, że Lewica w naszym kraju jest jeszcze silna. Doskonałym ruchem było połączeni się wszystkich sił lewicowych. To zaowocowało, wyborcy dali nam bonus za tę jedność – podkreślił były prezydent Kalisza.
Radością z sukcesu wyborczego podzieliła się także Beata Błażejczyk- Kleczewska z Lewicy-Razem, która jest najmłodszą partią w zjednoczonym bloku trójlewicowym.
- Liczyłam na ciut więcej, ale jestem zadowolona z tego, że Lewica wraca do Sejmu. Ludzie z pokolenia zarówno starszego jak i młodego chcą Lewicy w Sejmie. I tak się stało – powiedziała przedstawicielka Lewicy Razem.
Kaliscy działacze Lewicy wyrazili nadzieję, że spływające wyniki wyborcze jeszcze poprawią jej sytuację wyborczą.
dk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jaki ten Włodarek już stary ---no, cóż , czy przez całe życie i jak jeszcze długo --można --- kręcić lody --- teraz już po co ???? pewno już dość , panie Włodarek ---- to już chyba z nudów .
spotkali się jak ---diabły w piekiełku i się cieszą ---