
Solidarna Polska zakończyła akcję zbierania podpisów pod inicjatywą obywatelską w sprawie obrony polskich lasów w kontekście brukselskich planów przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do unijnych. Akcja zakończyła się ogromnym sukcesem
Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego Unii Europejskiej wydała pozytywną opinię w sprawie zmiany traktatów, co umożliwiłoby administracji brukselskiej przejęcie kontroli nad lasami państw członkowskich UE. W przypadku Polski oznaczałoby to utratę kontroli nad Lasami Państwowymi czyli około 1/3 terytorium kraju. Politycy Zjednoczonej Prawicy zapewniają, że rząd nie zgodzi się na jakiekolwiek wyłączenie lasów spod krajowej jurysdykcji a politycy Solidarnej Polski rozpoczęli ogólnopolską akcję zbierania podpisów „W obronie polskich lasów”. Plan minimum zakładał zebranie 100 tysięcy podpisów.
Akcję zainicjowała we Wrocławiu europosłanka Beata Kempa z Solidarnej Polski. – Musimy mieć świadomość, że jeśli dojdzie do wdrożenia przepisów, jakie wymusza na nas Komisja Europejska, to nie będzie dostępu do lasów, bo mogą one być wtedy sprywatyzowane a instytucja lasów państwowych doprowadzona do likwidacji – powiedziała poseł do PE podczas inauguracji. Przypomniała, że jest to kolejna próba odebrania Polsce lasów, tym razem pod „płaszczykiem” czystego powietrza i ocieplenia klimatu. – Wprowadza się w ten sposób rozwiązania, które w nas uderzą. Wystarczy spojrzeć na planowany zakaz rejestracji pojazdów spalinowych po 2035 roku, który szereg osób nie tylko wykluczy komunikacyjnie ale wpłynie też na naszą gospodarkę – oceniła europosłanka.
Zwróciła uwagę na doskonałą kondycję Lasów Państwowych, znaczenie leśnictwa i przemysłu drzewnego dla Polski oraz konsekwencje utraty kontroli nad lasami – stratę setek tysięcy miejsc pracy, likwidację przemysłu drzewnego i meblarskiego i wiele innych. – Dla niektórych państw nasz szybki rozwój nie jest po myśli i pewnie woleliby nas widzieć na poziomie obsługi magazynów i taniej siły roboczej – wyjaśniła kulisy unijnej polityki Beata Kempa.
Z kolei na spotkaniu w Rzeszowie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przypomniał, że Lasy Państwowe są naszym dobrem narodowym i kołem zamachowym polskiej gospodarki. – 3 procent PKB to właśnie lasy państwowe i gospodarka drzewna – dodał. Przypomniał, że zmiana traktatów unijnych wymaga zgody państw członkowskich i to, że polski rząd nie zgodzi się na oddanie kontroli nad gospodarką leśną pod zarząd UE.
Polacy nie chcą oddać eurokratom kontroli nad lasami
Akcja zainicjowana przez polityków Solidarnej Polski spotkała się z ogromnym odzewem ze strony polskiego społeczeństwa. „To wielki sukces leśników, Solidarnej Polski, która wyszła z tą inicjatywą i wszystkich tych, co kochają polskie lasy, co chcą, by to polskie państwo, Polacy mogli mieć wyłączny zarząd na lasami, by Polska była suwerenna w obszarze gospodarki leśnej” – przyznał minister Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski podczas konferencji prasowej. Zwrócił uwagę na kulisy działań eurokratów. „Z jednej strony jest to taka koalicja szaleństw pseudoekologów, a z drugiej – twardych, zimnych, wyrachowanych interesów firm zachodnich, w tym niemieckich, które przegrywają konkurencję z polskim przemysłem drzewnym, z wytwórstwem opartym o to dobre polskie drewno i chciałyby doprowadzić do tego, by polska gospodarka straciła”.
Przypomnijmy nazwiska tych polskich europosłów, członków Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego, którzy podpisali się pod opinią w kwestii zmiany traktatów, co umożliwiłoby dokonanie zamachu na polskie lasy. Są to: Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej oraz Adam Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najwięksi szkodnicy zbierali podpisy, by dalej zarządzać mieniem państwowym dla swoich korzyści, tyle.
Tak jak pisiory i reszta zagarnęli Polskę dla siebie to jest nieszczęście
Nie podoba wam się minister Ziobro , co ??? nie pasuje , co ???? bo się go boicie , bo prawdę o was mówi i tej waszej lewackiej UNI --czyli Szwabach i Ruskich . Bo prawda w oczy kole , jest niewygodna , co ?? Bo wy jak zwykle podczepieni --jak nie pod Putina , to pod Merkel. Ohyda !! aż się wierzyć nie chce , co zostało po dawnych Polakach , po wpływach ruskich . Na was przydaliby się teraz dawni AKOWCY .
Ty już nawet zabawny nie jesteś, debilu.
Przecież to oni wspólnie z pisiorami wycinają lasy na potęgę niedługo zostaniemy pustynią a oni ciągle się chwalą ile to już zasadzili sadzonek tylko ze z nich łaś wyrośnie może za 100 lat !!!!!
aż się wierzyć nie chce , że Polak , Polaka wyzywa od --debila --- i to o co --o koryto ?? tak ulotne ??? gdyby szwabów tak określali , to nic dziwnego . A przecież powiedzenie mówi ---że --debil , debila , rozpozna !!!