
Mistrzowie Polski z Płocka byli kolejnym rywalem piłkarze ręcznych Energi MKS Kalisz w serii meczów kontrolnych przed inauguracją nowego sezonu W Orlen Superlidze. Trener Rafał Kuptel był bardziej zadowolony z postawy swojej drużyny w ofensywie niż w obronie
Po dwumeczu z MMTS Kwidzyn w Arenie Kalisz piłkarze ręczni Energi MKS wybrali się na spotkanie kontrolne ze znacznie bardziej wymagającym rywalem. W Płocku czekali na nich bowiem mistrzowie Polski – szczypiorniści Orlenu Wisły. Mecz rozegrano w formule trzech tercji, a w pierwszej z nich kaliszanie mocno postawili się rywalom, o czym świadczy wynik 10:10. W kolejnych odsłonach tego sparingowego meczu podopieczni trenera Xaviego Sabate wygrywali 13:8 i 12:7, a w całym meczu zwyciężyli 35:25.
- Sparing z takim przeciwnikiem jak Orlen Wisła Płock to niezwykle cenne dla nas doświadczenie. Mieliśmy w tym spotkaniu dobrze rozwiązane akcje w ataku pozycyjnym i z tego elementu gry jestem zadowolony. Oczywiście zależało mi również na tym, żeby nadal umiejętnie w zespół wkomponować nowych zawodników. Na pewno mamy przez sobą jeszcze sporo pracy w obronie, która nie funkcjonuje tak, jakbym chciał – mówił po meczu trener Energi MKS Kalisz, Rafał Kuptel.
Mimo że nie wszyscy zawodnicy płockiej drużyny byli do dyspozycji hiszpańskiego szkoleniowca, to i tak drużyna wystąpiła w mocnym składzie, który w meczu z Energą MKS tworzyli: Alilović, Jastrzębski – Daszek 3, Piroch 3, Janc 2, Sroczyk 3, Panić 1, Susnja 2, Samoila 5, Fazekas 4, Krajewski 1, Sisko, Terzić, Dawydzik 4, Mihić 3, Szita 1, Cokan 3.
(dd)
Fot. Orlen Wisła Płock - FB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie