
Stadion Miejski jest już gotowy do użytku. Pierwszą imprezę na tym obiekcie zaplanowano na marzec.
Budowa stadionu nie przebiegała tak, jak życzyliby sobie tego samorządowcy. Najpierw pojawiły się usterki, potem opóźnienia w odbiorze, a na końcu woda, która zaczęła wypływać spod dopiero co wybudowanej trybuny. Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza, przyznała, że nikt nie wiedział, skąd się wzięła, dlatego zdecydowano o przeprowadzeniu badań geologicznych. – Zostaną wykonane odwierty, które mają wskazać, skąd płynie ta woda – powiedziała wtedy B. Gmerek. Informacje te zaniepokoiły samorządowców, którzy zorganizowali specjalne posiedzenie Komisji Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej na miejskim stadionie. Prace miały zakończyć się do 8 września. Niestety, oddanie inwestycji opóźniło się o kilka miesięcy. – Jest pozwolenie na użytkowanie – poinformowała w piątek Dagmara Pokorska, naczelnik Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gmerek wracaj do ostrowa !!
jeśli woda wypływa bez wiadomych przyczyn z pod trybuny to z czasem może doprowadzić do jej zawalenia, tak jak na osuwisku przy ul. łódzkiej