
To był jeden z najbardziej zadziwiających meczów w najnowszej historii Prosny Kalisz. W meczu z walczącym o awans do wyższej klasy rozgrywkowej GKS Rychtal kaliski zespół zdobył cztery gole, a jednak to rywale cieszyli się ze zwycięstwa
Ten szalony mecz znacznie lepiej rozpoczął wicelider klasy okręgowej GKS Rychtal. Co prawda na boisku Prosny przy ul. Łódzkiej gospodarze w pierwszych minutach mieli swoje szanse, ale prowadzenie objęli goście, wykorzystując gapiostwo kaliskiej defensywy. Prosna jednak nie odpuściła. Jan Zając wykorzystał dobre podanie od Michała Balcerzaka i precyzyjnym strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania. Kolejne minuty pierwszej połowy znów należały do przyjezdnych. GKS wyszedł ponownie na prowadzenie po kolejnym błędzie obrony Prosny i strzale Łukasza Rogowskiego. Tuż przed przerwą wicelider tabeli powinien podwyższyć wynik, ale Grzegorz Gryl nie traił z 15 metrów do pustej bramki.
Przebieg drugiej połowy był wręcz sensacyjny. Prosna znów doprowadziła do wyrównania w 51. minucie po ładnym uderzeniu Michała Balcerzaka. Nie był to koniec jego wyczynów, bowiem ten sam zawodnik w niemal identyczny sposób pokonał Dawida Jadczaka w 68. minucie i broniąca się przed spadkiem drużyna z Kalisza objęła niespodziewanie prowadzanie. Taki wynik utrzymał się aż do 87. minuty. Wówczas mający coraz większą przewagę GKS wyrównał za sprawą Miłosza Culica. Minutę później goście już prowadzili, a w pierwszej minucie doliczonego czasu gry podwyższli na 5:3. To nie był jednak koniec tej piłkarskiej strzelaniny, bowiem swojego trzeciego gola w tym meczu zdobył Balcerzak, a ostatnie słowo należało do GKS. Porażka w takim meczu wstydu podopiecznym Marcina Żółtka nie przynosi, ale sytuacja Prosny w tabeli jest taka, że trudno jej będzie uchronić się przed spadkiem do klasy A.
(dd)
Prosna Kalisz – GKS Rychtal 4:6 (1:2)
Bramki: Jan Zając (14.), Michał Balcerzak (51., 68., 90.+4) – Dawid Sibiński (7.), Łukasz Rogowski (27.), Miłosz Culic (87.), Aleksander Muzyka (88.), Damian Musiała (90.+1), Jakub Drapiewski (90.+5)
Żółte kartki: Jan Zając, Maciej Sadło, Krzysztof Banasiak (Prosna)
Prosna: Kuffel – Banasiak, Dziubek, Janik (65. Kamiński), Mielcarek, Płotek, Jarczewski, Sadło, Pawelec, Balcerzak, Zając
GKS: Jadczak – Rygiel, Rogowski, Sibiński (72. Bohn), Kurzawa (75. Yurii Yatsiuk), Gryl (67. Muzyka), Maryniak (75. Musiała), Drapiewski, Wrześniewski, Culic, Uruski (90. Ćwikła)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie