
Tydzień 29: 18 lipca – 24 lipca 2022 r. Wsch. sł. (24 lipca) w Kaliszu.: 4.56 Zach. sł.: 20.50
Swego czasu działo się:
1872 – w Kaliszu urodziła się Wacława Essers, malarka i pedagog. Pochodziła z rodziny kaliskiego przemysłowca Jana Kindlera, była żoną Korneliusza Essersa – Holendra pracującego jako inżynier w fabryce sukna w Opatówku. Malarstwa uczyła się pod kierunkiem m.in. Wojciecha Gersona, swoje prace wystawiała m.in. w kaliskiej „Hydropatii” i w „Preparandzie” w Opatówku, Była współzałożycielką Kaliskiego Koła Artystów Plastyków (1948). Zwolenniczka aktywności fizycznej, w swoim opatowieckim mieszkaniu miała swoistą „siłownię”, w rzece „na Wądołach” kąpała się niemal codziennie przez cały rok – zimą w przerębli (wiek wcześniej podobnym zajęciom oddawała się w Opatówku generałowa Zajączkowa). A że robiła to nago (pozostawione na brzegu rzeczy pilnował nieco opóźniony w rozwoju Jędrek, który zawsze odwracał skromnie oczy) – było o czym plotkować. Z lat późniejszych została z kolei zapamiętana jako elegancka starsza pani, zawsze na butach na wysokich obcasach i nieco rozwianą fryzurą. Zmarła w 1968 r. w Poznaniu. Była katoliczką a mąż ewangelikiem, przeto kamień nagrobny (pod którym spoczywają ponoć głowami do siebie) usytuowany jest na cmentarzu w Opatówku na granicy części katolickiej i ewangelickiej.
1882 – pewien inny artysta bawiący u nas tylko przejazdem obiecał nauczyć każdego w ciągu 3 lekcji malowania na szkle lub papierze, a także pomnażać fotografie i inne rysunki oraz z „negativu” przenosić na papier, jedwab lub inne materie bez użytku aparatu.
1962.07.23 – oddano do użytku telewizyjną wieżę przekaźnikową w Chełmcach. Już dwa lata wcześniej padł pomysł budowy Kaliskiej Stacji Telewizyjnej im. Adama Asnyka. Niestety przedsięwzięcie nie spotkało się ze zrozumieniem kaliszan – prasa pisała: „(…) Mistrzu Adamie! Wybacz rodzinnemu miastu. Może się jeszcze poprawi!” Ale zainteresowanie pomysłem wyraziły centralne władze partyjne, zatem budowa wieży jednak ruszyła – prace miały być wykonane społecznie przez ZMS przy WSK, do „spontanicznej” akcji włączono również niektóre inne kaliskie zakłady. A na pierwszym miejscu wśród mecenasów przedsięwzięcia znalazł się Komitet Miejski PZPR. Za to Miejska Rada Narodowa, zdaniem prasy, wobec budowy stacji zachowała dziwnie obojętny stosunek. Czyżby w „odwecie” towarzysze pominęli ideę upamiętniania Asnyka w nazwie stacji? Stojąca na wzgórzu wieża ma wysokość 68 metrów (z antenami 74) a na szczyt prowadzi 365 stopni – tyle ile dni w roku. Długo traktowano ją jako obiekt wojskowy – obowiązywał zakaz fotografowania, a przywiezione tam zwykłe gaśnice odbierane były przez ludność jako „pershingi”. Później „pół Kalisza” odbierało telewizję „z Chełmc” (drugie pół – „na Śrem”). W październiku 1975 r. dzięki przemiennikowi z wieży kaliszanie zaczęli oglądać także program II TV. Na wieżę od pewnego czasu można wjechać też 3-osobową windą, choć w czasie wiatru może to być niebezpieczne. Widać z niej, jak na dłoni Kalisz i całą okolicę, m.in. maszt w Mikstacie czy Błaszki. Obecnie wieża „oblepiona” jest talerzami-antenami stacji telewizyjnych i telefonii komórkowej
1932.07.18 – w Drawsku urodził się Szymon Bolesław Molenda – nauczyciel, poeta, regionalista. Od 1959 r. pracował w Poznaniu, obronił tam pracę doktorską, od 1974 r. był związany zawodowo z Kaliszem. Jeden z założycieli Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Współpracował m.in. z „Południową Wielkopolską” i „Ziemią Kaliską”. W 1985 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Kalisza. Zmarł w Kaliszu w czerwcu 2003 r., pochowany jest na cmentarzu w Opatówku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Turystycznie można wjechać na wieżę, czy to tylko pracownicy obsługi mogą?