
Trwają prace przy budowie kolejnego odcinka Szlaku Bursztynowego – od Żwirki i Wigury do Warszawskiej. Docelowo droga pobiegnie do ulicy Stawiszyńskiej
Podobnie, jak oddany wcześniej odcinek od ulicy Łódzkiej do Żwirki i Wigury, realizowany obecnie fragment Szlaku Bursztynowego będzie miał pod dwa pasy ruchu w każdą stronę przedzielone pasem zieleni, drogi serwisowe, chodniki i ścieżki rowerowe. Przewidziane są dwa ronda – jedno na skrzyżowaniu Szlaku z ulicą Zbożową, dla obsługi osiedla Wzgórza Kalisza, a drugie na skrzyżowaniu Warszawskiej oraz Moniuszki. – W tym miejscu powstanie rondo dwupasowe co znacznie poprawi przepustowość tego ważnego dla komunikacji miasta skrzyżowania – informuje Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu i przypomina, że nowe połączenie nie będzie pełniło funkcji północnej obwodnicy miasta. Innymi słowy – nie jest przewidziany ruch ciężkich pojazdów.
– Dopuszczalna masa całkowita pojazdów będzie ograniczona do 3.5 tony z wyjątkiem pojazdów obsługujących lokalne firmy. Natomiast tranzyt tam nie pójdzie – zaznacza K. Gałka.
Odnosi się również do kwestii ekranów akustycznych, która była przedmiotem dyskusji i sporów z mieszkańcami ulicy Moniuszki.
– Na tym etapie budowy trasy nie będą montowane. Jeśli jednak po oddaniu inwestycji pomiary wykażą przekroczenia norm hałasu, to oczywiście będą instalowane. Dlatego w ramach inwestycji przygotowywane są miejsca na ewentualny montaż ekranów – wyjaśnia szef kaliskich drogowców.
Wartość inwestycji to 17,8 miliona złotych. Zgodnie z umową wykonawca ma 350 dni na realizację zadania ale zdaniem dyrektora ZDM niewykluczone, że inwestycja zostanie oddana wcześniej, nawet jeszcze w tym roku.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z tymi samochodami ciężarowymi to będzie tak samo jak na odcinku Szlaku Bursztynowego od ul.Częstochowskiej do ul.Górnośląskiej . Tam kierowcy ciężarówek nie zwracają uwagi na zakaz jazdy powyżej wyznaczonego limitu.
Normy normami, ale nawet jeśli nie zostaną przekroczone (wg przyrządów pomiarowych), to powinno się je potem zainstalować, jeśli mieszkańcy będą podtrzymywać stanowisko, że hałas jest uciążliwy/ mocno niekomfortowy.
Niech Pan Dyrektor ZDM przypomni sobie swoją wypowiedź dla "Wyborczej" w sprawie ruchu tranzytowego i zmiany przebiegu DK12. Jakieś rozdwojenie jaźni? A tak w ogóle to nie ten majster co zaczął tylko ten co skończył. To że położymy krawężniki i asfalt w świetle przepisów prawa jeszcze nie jest drogą po której można jeździć.
Budowa dróg w Kaliszu? Jest rok 2001 powstaje firma sprzedająca i serwisująca samochody marki MAN - konieczny jest dojazd i w tej chwili wewnętrzna obwodnica miasta od Łódzkiej do Warszawskiej staje się kluczowym elementem realizacji budownictwa drogowego w Kaliszu. Wojewoda wywala dokumentację. Przez całkowity zbieg okoliczności ówczesny dyrektor ZDM po zakończeniu kariery na tym stanowisku zostaje dyrektorem technicznym w owej firmie. Mija około 20 lat przez które ww. droga aż tak bardzo nie jest potrzebna. Ale w 2019 roku kaliski deweloper rozpoczyna budowę osiedla na kilka tysięcy mieszkań do których dojazd prowadzi po starych i wąskich drogach osiedlowych. I nagle jak 20 lat wcześniej budowa połączenia ul. Łódzkiej a ul. Warszawską nabiera priorytetu z uwagi na "usprawnienie komunikacji w tej części miasta". Szanowni Kaliszanie wreszcie dorośnijcie i zrozumcie że takie inwestycje nie wynikają z potrzeb Miasta tylko są realizowane na tzw. zamówienie. Pozdrawiam myślących których niestety coraz mniej. Patrz wyniki wyborów.
Co to za brednie bez pojęcia o temacie? Plany tej drogi powstały KILKADZISIĄT lat PRZED pojawieniem się w Kaliszu MANa.
Z tymi ekranami akustycznymi to jakieś bzdury. Czy na Łódzkiej słyszał ktoś o jakichkolwiek ekranach a ruch nie jest ograniczony do 3,5 tony. Poza tym to jaki sens budowy obwodnicy z takim ograniczeniem tonażowym? Prawie przez centrum miasta ( do skrzyżowania Łódzkiej z Warszawską) ruch ciężki nikomu nie przeszkadza natomiast nowo wybudowaną obwodnicą już przeszkadza bo za blisko centrum. Przecież to chore. Tiry mogą wjeżdżać w miasto natomiast nie mogą jechać Moniuszki! Ktoś powinien odpowiedzieć za taką niegospodarność. To właściwie komu i na co potrzebna ta obwodnicą!