Reklama

Szukają śladów zaginionego kościoła

14/08/2018 09:40

Teren Kościoła pw. Św. Wojciecha na Zawodziu ponownie stał się przedmiotem zainteresowania archeologów. Szukają oni m.in. śladów poprzedniej świątyni, która prawdopodobnie istniała w miejscu dzisiejszej lub gdzieś w pobliżu

Okazją do wykopalisk na terenie drewnianego kościółka jest trwająca tam wymiana podłogi. Zauważyć trzeba, że Zawodzie wraz z przylegającym do niego Starym Miastem to teren od dawna przyciągający uwagę archeologów. W bezpośrednim sąsiedztwie drewnianego budynku funkcjonuje Rezerwat Archeologiczny, a na jego terenie wyeksponowane zostały m.in. pozostałości wczesnośredniowiecznej Kolegiaty Św. Pawła. Wiadomo też, że jeszcze jeden kościół – pw. Najświętszej Marii Panny - istniał kiedyś na Starym Mieście. Jego dokładnej lokalizacji do tej pory nie ustalono, ponieważ wymagałoby to wykopalisk na terenie istniejących tam dziś prywatnych działek. Tym razem jednak badacze skoncentrowali się na pochodzącej z końca XVIII wieku i istniejącej do dziś świątyni drewnianej.

Cmentarze były przy kościołach
Jak przypominają archeolodzy, dr Adam Kędzierski i Dariusz Wyczółkowski, kościółek funkcjonuje w miejscu dawnego cmentarzyka, zasypanego dziś warstwą piasku i gliny. Podczas ubiegłorocznych prac wykopaliskowych w pobliżu Kościoła Św. Wojciecha odkryto m.in. tzw. denarki jagiellońskie i monety z czasów Zygmunta III Wazy. Były też monety z czasów późniejszych, jednak nie znaleziono np. rosyjskich kopiejek. Zdaje się to świadczyć o tym, iż cmentarzyk zatracił swoją funkcję przed okresem zaborów. Ku takiemu poglądowi skłaniają się A. Kędzierski i D. Wyczółkowski, którzy w ub. roku na terenie w obrębie i sąsiedztwie drewnianego kościoła odkryli kilka poziomów pochówków, datowanych od XV wieku po czasy panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jednak już sam fakt istnienia tych pochówków wskazuje, że przynajmniej od XV wieku istniał tam kościół, będący poprzednikiem dzisiejszej świątyni drewnianej, ponieważ w średniowieczu i później, do końca XVIII wieku, ludzkie zwłoki grzebano przy kościołach. – Pochówki wskazują, że był tam kiedyś kościół. Zachował się nawet dokument z 1408 roku o likwidacji Parafii Św. Wojciecha, a trudno, żeby parafia istniała bez kościoła. W dzisiejszym kościele przechowywane są też świeczniki, fundowane dla Kościoła Św. Wojciecha w roku 1746, a więc przed powstaniem dzisiejszego kościoła drewnianego – mówią kaliscy archeolodzy.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do