
Z powodu braku wody w kranach mieszkańcy z kilku wsi gminy Godziesze spontanicznie zebrali się pod Urzędem Gminy w poniedziałek rano
- Od czwartku nie mamy wody- krzyczy ktoś z tłumu
- Tylko od godziny 4 do 6. mieliśmy wodę. Teraz wody już nie ma. Wczoraj wody nie było cały dzień. Przedwczoraj też była zakręcana. Trzeba siedzieć w domu i polować na wodę - mówi mieszkanka Saczyna
- Wczoraj od 23 nie było wody, do tej pory nie ma wody- mówi mieszkanka Borka
- Niektórzy nie maja wody już kilka dni, - mówi mieszkanka Skrzatek
- Nawet gdy woda jest to leci z małym niewystarczającym ciśnieniem- powiedziała kolejna mieszkanka Skrzatek
- Jak puszcza wodę, to każdy próbuje pobrać i zrobić zapas, wówczas ona nie dociera do tych na końcu wodociągu - powiedziała kolejna osoba przybyła na spotkanie
- Woda albo jest zakręcana, albo brudna. Nie ma żadnej informacji, o której gmina wyłączy wodę. Nie ma żadnej informacji gdzie stoi beczkowóz - dodaje ktoś inny
- To jest problem powtarzający się cyklicznie każdego roku od kilkunastu lat. Zawsze gdy pojawiają się pierwsze dni upału i potem przez całe wakacje - krzyczy kobieta
- Gmina cały czas się rozrasta przybywa nowych mieszkańców i wody brakuje. Wszyscy nas zlewają, a tak naprawdę nie mamy wody na codzienne bytowanie - mówi Roman Cuper
- O godzinie 3 w nocy wstaję i próbuję uruchomić pralkę, czy zmywarkę. Jak mamy funkcjonować? Czy dzieci mamy o 3 w nocy budzić do mycia?
- U nas w Saczynie gospodarzom zdychają zwierzęta - krzyczy mieszkanka tej wsi
- Dlaczego nie ma jeszcze beczkowozów podstawionych? - słychać z oddali
- Ja wodą gazowana kibel spłukuję bo nie mam czym - komentują sytuacje kolejny mieszkaniec gminy
Do tłumu wyszedł wójt gminy Józef Podłużny. W ciągu niespełna godziny wysłuchał wielu podobnych skarg i posumował spotkanie:
- Poproszę o bardzo mocny udział straże pożarne Przy pomocy strażaków będziemy kontrolować i poszukiwać przyczyn że ta woda jest, a jednocześnie jej nie ma.
- Jeden trzech kaliskich beczkowozów już obsługuje naszą gminę.
- Kalisz przekazuje nam dużo wody i zwiększenie tej ilości przy obecnym systemie wodociągowym gminy nie poprawi sytuacji, bo woda z Kalisza dociera tylko do 2/3 mieszkańców wsi Wolica i tam jest wystarczająca ilość wody. Gdyby teraz zamówić więcej wody to zwiększymy ilość tam gdzie maja jej dosyć. Nie mamy technicznej możliwości przekierowania tej wody do stref gdzie jej brakuje.
- W lipcu ogłosimy przetarg na budowę nowego wodociągu
- W najgorszym przypadku w dniu dzisiejszym wrócimy do podziału na 2 strefy zaopatrzenia w wodę. Natychmiast poinformujemy o tym na stronie internetowej gminy, żeby mieszkańcy znali godziny dostawy wody
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A TO RODOWITA Z GODZIESZ POSEŁKA Z SLD -- PANI PAWLICZAk , NIE POMOŻE ????
No i gdzie są wasi pisowscy posłowie na ktorych większość z tej gminy głosowała?
Co ma piernik do wiatraka- o sprawach gminy decydują jej władze wraz z radnymi i tu należy zapytać co robią radni, za co biorą wynagrodzenie
Mąke. to ma piernik do wiatraka.
Taki sposób oszczędzania wody jaki przyjęła gmina jest złudny, a to dlatego że po jej odkręceniu w każdym gospodarstwie domowym wylewane są hektolitry do kanalizacji z tej racji, że woda jest zanieczyszczona.
Za parę dni będą ulewne deszcze, rzeki wypełnią się, bedzie nadmiar wody.