
Dwanaście zespołów rywalizowało w V Decathlon Pucharze Kalisza w piłce nożnej sześcioosobowej. W finale Weekendowi Kopacze pokonali AZP Poster Kalisz
Pierwsza faza turnieju to rozgrywki grupowy, w których wyłoniono pary ćwierćfinałowe. W grupie A najlepiej poradziła sobie drużyna FC Ponalewce. Cztery zwycięstwa i remis dały 13 punktów. Drugą lokatę z trzema zwycięstwami na koncie i 9 punktami zajął Athletic Górnośląska. Trzecia była Myjnia Pod Brzozą, a czwarty Galactic Kalisz. Obie z dorobkiem siedmiu punktów. Do dalszej części turnieju nie awansowały Kalisz Saint Germain (4 pkt.) i Abidos Volium Kalisz (3 pkt.). W grupie B zwyciężyła drużyna AZP Poster Kalisz z dorobkiem 12 punktów. Kolejne miejsca zajęły: Decathlon Weekendowi Kopacze (9 pkt.), FC ZOO (6 pkt.), Rykoszet FC (6 pkt.), FC New Boys G-PRO Eco Energy (3 pkt.) i Mawo (2 pkt.).
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Athletic Górnośląska pokonał 2:0 FC ZOO po golach Kacpra Janika i Michała Walczaka. Dwa kolejne spotkania 1/4 turnieju były jeszcze bardziej wyrównane. W meczu AZP Poster Kalisz - Galactic Kalisz ten pierwszy zespół zapewnił sobie zwycięstwo 2:1 tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Gole dla zwycięzców zdobyli Łukasz Szymański i Krzysztof Kojda, a dla pokonanych Bartosz Cieślak. Takim samym wynikiem zakończył się kolejny mecz, w którym Decathlon Weekendowi Kopacze pokonali Myjnię Pod Brzozą. Oba gole dla zwycięzców zdobył Paweł Lisiecki, natomiast dla Myjni trafił jej bramkarz - Maciej Pisarski. W ostatnim ćwierćfinale Rykoszet FC pokonał 4:1 FC Ponalewce po golach Marcina Lisieckiego i hat tricku Przemysława Samulaka. Honorowe trafienie dla FCP zanotował Emil Bartoszek.
W półfinale numer jeden AZP Poster Kalisz stoczył ciekawy mecz z Athletic Górnośląska. AZP prowadził po golu Łukasza Szymańskiego i nie dał sobie strzelić gola. W końcu wygraną przypieczętował Mariusz Czerniak, ustalając wynik na 2:0. Drugi półfinał na przejdzie do historii rozgrywek w piłce nożnej sześcioosobowej w Kaliszu. W starciu Rykoszet FC z Decathlon Weekendowymi Kopaczami w regulaminowym czasie gry był remis 1:1 po golach Jonatana Celera i Bartosza Świtalskiego. Potem trzeba było wykonać kilkanaście serii rzutów karnych, aby wyłonić finalistę. Były gole, pudła, słupki, poprzeczki, parady bramkarzy, powtórzone strzały, słowem prawdziwy piłkarski rollercoaster, z którego zwycięsko wyszli Weekendowi Kopacze.
W meczu o trzecie miejsce Rykoszet FC pokonał Athletic Górnośląska 3:0 po dwóch trafieniach Marcina Lisieckiego i jednym Jonatana Celera. Mecz finałowy był popisem Dectathlon Weekendowych Kopaczy, którzy wygrali 5:0 z AZP Poster Kalisz. Trzy gole dla zwycięzców zdobył Bartosz Świtalski, a po jednym Jan Budziński i Paweł Lisiecki. Ten ostatni piłkarz został królem strzelców imprezy z dorobkiem siedmiu goli. Najlepszym bramkarzem turnieju uznano jego klubowego kolegę Krzysztofa Walczaka. Najlepszą drużynę V Decathlon Pucharu Kalisza tworzyli: Krzysztof Walczak, Michał Andrzejak, Jan Budziński, Oliwer Michalak (c), Paweł Lisiecki, Konrad Bugajny, Bartosz Świtalski, Adam Garifow, Wiktor Chląd.
(dd)
Fot. KALPNS Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie