
Piłkarze A-klasowej Prosny Kalisz mają za sobą trzy mecze w rundzie jesiennej. Ich bilans jest dodatni, ale w roku 100-lecia najstarszego klubu piłkarskiego w naszym mieście musi się on ratować przed spadkiem do najniższej klasy rozgrywkowej
Minęło już sporo lat od czasów, gdy Prosna występowała w III lidze, a potem solidnie radziła sobie w klasie międzyokregowej czy też IV lidze. Od dłuższego czasu piłka nożna w biało-amarantowych barwach przeżywa poważny kryzys. W poprzednim sezonie drużyny seniorów nie udało się utrzymać nawet na poziomie klasy okręgowej (siódmy poziom rozgrywek), a teraz zespół ma kłopoty, aby nadal grać w klasie A i musi walczyć, aby nie spaść do najniższego poziomu rogrywkowego w naszym kraju.
W rundzie wiosennej biało-amarantowi mają za sobą trzy mecze. Rozpoczęli tę część sezonu od kolejnej porażki na własnym boisku, tym razem ulegając Czarnym Dobrzyca 1:2. Kaliszanie dość długo prowadzili w tym spotkaniu po golu Karola Płotka w 10. minucie. W drugiej połowie lepsi byli jednak rywale, którzy w 68. minucie doprowadzili do remisu (Piotr Wlekliński), a zwycięskiego gola zdobył dla nich w 82. minucie Mateusz Maniak.
W następnej kolejce Prosna zmierzyła się na wyjeździe z Koroną Pogoń Stawiszyn, która także nie może być pewna ligowego bytu. Znów formą strzelecką błysnął Karol Płotek. Najpierw wykorzystał rzut karny (24. minuta), a następnie w 67. minucie podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0. Gospodarze zdołali odpowiedzieć trafieniem Bartosza Gronowskiego (78. min.), ale trzy punkty pojechały do Kalisza. W 16. kolejce Prosna wróciła na swoje boisko, na którym podejmowała znajdującą się w strefie spadkowej drużynę Sokołów Droszew. Już w 7. minucie Marcin Korpik dał prowadzeniem biało-amarantowym, ale w 33. minucie goście doprowadzili do wyrównania po golu Jacka Ulbrycha. Riposta gospodarzy była natychmiastowa, bowiem już minutę później na listę strzelców wpisał się niezawodny Karol Płotek. Wynik na 3:1 dla Prosny ustalił w 70. minucie Marcin Sipka.
P o 16 kolejkach spotkań w grupie 8 klasy A Prosna Kalisz zajmuje 11. miejsce w tabeli (na 14 drużyn) z dorobkiem 19 punktów. Kaliszanie są tuż nad strefą spadkową i nadal nie mogą spać spokojnie. Czeka ich walka o pozostanie na tym poziomie rozgrywek do końca tego sezonu. Nadzieję na lepsze czasy piłki nożnej w klubie jest szkolenie młodzieży. Szkółka Piłkarska Prosny Kalisz otrzymała właśnie brązową gwiazdkę PZPN, a to oznacza dalszy rozwój tej formy pracy z adeptami futbolu w oparciu o certyfikat piłkarskiej centrali. W pracę treningową i rozwój szkółki zaangażowali się byli piłkarze Prosny, który teraz wspomagają swój klub i chcą, aby wrócił na należne mu miejsce.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo smutna rzeczywistość tak zasłużonego klubu i ogromny wstyd dla miasta które zamiast wesprzeć klub ikonę miasta pompuje dotacje i sponsoring dla miernot z KKS którzy zakotwiczyli się za dobra kasę i przynoszą wstyd miastu każdym wyjściem na murawę szkoda dywanu na miejskim stadionie A może by tak zamienić areny Prosna na miejskim a kopacze z KKS na boisku Prosny