
Rozmowa z ks. Adamem Kraską, dyrektorem nowo powstającego Zespołu Szkół Technicznych w Kaliszu.
– Kto wpadł na pomysł stworzenia w Kaliszu, w Centrum Józefologicznym przy ul. Złotej, technikum drzewnego?
– To pomysł ks. biskupa diecezji kaliskiej Edwarda Janiaka, który widzi potrzebę założenia szkoły mającej kształcić młodych ludzi do zawodu. Zauważył, że dużo młodych ludzi ucieka za granicę za lepszym bytem. Stąd pomysł, by stworzyć szkołę, która będzie kształciła dobrze do zawodu i dawała możliwość podjęcia dobrze płatnej pracy, a przy okazji dawała możliwość pokazania dobrych, chrześcijańskich wartości, które w życiu człowieka są potrzebne. W naszej diecezji przemysł drzewny jest bardzo dobrze rozwinięty, a przedsiębiorcy narzekają na brak wykwalifikowanej kadry.
– Wyjaśnijmy, że nie trzeba zakładać sutanny czy mieć planów udania się do seminarium duchownego, by uczyć się w tej szkole.
– Nasza szkoła jest publiczna. Bliskość seminarium i fakt, że diecezja zajmuje się szkołą może rodzić takie pytania. Choć oczywiście chcemy akcentować chrześcijańskie wartości.
– Ile miejsc dla uczniów zostanie przygotowanych na nowy rok szkolny?
– Jesteśmy gotowi przyjąć nawet pięć klas. Wiemy jednak, że w pierwszym roku będzie to trudne. Chcemy, by klasy nie były bardzo liczne, do 25 osób.
– Ile osób przyszło na sobotni Dzień Otwarty?
– Łącznie 200 osób, z czego 40 było stricte zainteresowanych nauką. Kilka osób chciało już nawet składać podania, ale termin naboru zostanie dopiero ogłoszony.
– Czy będzie to szkoła typowo męska?
– Choć zawody, jakie proponujemy, są typowo męskie, nie wykluczamy możliwości uczęszczania do technikum także dziewcząt.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Teraz rozumiem dlaczego minister Szyszko pozwolil na masowa wycinke drzew.
Ach strach to tego przybytku młodzież puścić faceci w sukienkach czy to normalne chyba nie !!!
Bardzo trafny pomysł, życzę powodzenia. Do klk - za mało znasz swój region, na szczęście nie obejmuje on tylko Kalisza
A może zrobić tam dom spokojnej starości skoro ma stać pusty-tylko nie zdzierajcie z ludzi kasy
Gdzie oni znajdą zatrudnienie skoro w Kaliszu nie ma firm meblarskich,najblizszy rynek praci zbijanie palet w Kraszewicach lub Brzezinach.
Ja bym dziecka nie wysłał do facetów w sukniach.
w sytuacji braku kandydatów do seminarium to dobra inicjatywa zastępująca marskość resortu oświaty, jednocześnie wykorzystanie świecących pustką pomieszczeń. A co na to szkolnictwo naszego regionu?. Nie czuje potrzeby rozwoju zniszczonego szkolnictwa zawodowego?
Klerków brak w seminariach to się szuka nowych młodzieńców do sztuki latania a apetyt rośnie !!!
Klerków brak w seminariach to się szuka nowych młodzieńców do sztuki latania itp.!!!!