
W sobotę na boiska wracają II-ligowi piłkarze. W tym gronie są także futboliści Calisii Kalisz, beniaminka tego szczebla rozgrywek, który chciałby nawiązać do chlubnych tradycji klubu. Największym problemem kaliskiej drużyny jest, jak na razie, brak licen
W ciągu kilku lat Calisia Kalisz wydźwignęła się z klasy okręgowej do II ligi. Stało się to przede wszystkim dzięki determinacji, entuzjazmowi i pasji ludzi związanych z klubem. Znaleźli się sponsorzy, którzy także marzyli, aby w Kaliszu wreszcie można było oglądać mecze piłkarskiej z udziałem znanych w całej Polsce zespołów. Awans do II ligi to umożliwia, bowiem w grupie zachodniej do rywalizacji przystąpią m.in.: Bałtyk Gdynia, Zagłębie Sosnowiec, ROW Rybnik, Chrobry Głogów, Miedź Legnica, Raków Częstochowa, GKS Tychy, Górnik Wałbrzych. Jakie szanse ma z nimi beniaminek z Kalisza?
– Trzon drużyny tworzą zawodnicy, którzy wywalczyli awans do II ligi. Uważam, że są to piłkarze, którzy na pewno sprostają II-ligowym wymogom. Dokonaliśmy też kilku wartościowych transferów, dzięki którym każda formacja została wzmocniona. Niewykluczone, że w tym tygodniu do drużyny dołączy jeszcze jeden gracz, o którego się staramy – twierdzi trener Grzegorz Dziubek
Wiecej w papierowym wydaniu Życia Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie