
Nastał trudny czas dla kierowców przejeżdżających przez Kalisz. Rozpoczął się remont ul. Łódzkiej. Prace odbywają się na odcinku od ul. Warszawskiej do ul. Łęgowej. Do Bożego Narodzenia postoimy w tym miejscu w korkach
Ruszył w końcu remont, który Zarząd Dróg Miejskich zapowiadał od dawna. Na modernizację ulicy Kalisz pozyskał ministerialne dofinansowanie i jeśli nie uporamy się z remontem do końca roku, to włodarze mogą mieć problem z ubieganiem się o kolejne. Stawka jest wysoka – Miasto uzyskało 2,5 mln złotych na inwestycję, której całkowity koszt wyniesie prawie 6 milionów. Jedna z ważniejszych pod kątem ruchu kaliskich ulic zmienić ma się nie tylko pod względem estetycznym. Ma być też bezpieczniejsza – zarówno dla cyklistów i pieszych, dzięki nowym trasom pieszo-rowerowym, jak i kierowców, dzięki nowoczesnemu oświetleniu. By to jednak się stało, potrzeba czasu. – Pracujemy. Te deszcze i śniegi, które okresowo występują, oczywiście nam nie pomagają, natomiast też nie utrudniają bardzo życia. Nie umożliwia to robót, które na dzień dzisiejszy polegają na rozbiórce nawierzchni chodników i krawężników. Remont chcemy zakończyć do 18 grudnia tego roku – informuje Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. Obecnie kierowcy nie mogą korzystać z zewnętrznych pasów jezdni. Włączenie na ul. Łódzkiej sygnalizacji świetlnej mocno utrudniało jazdę w kierunku Opatówka, a korek zaczynał się już na wysokości zakładu karnego. Teraz ma to się zmienić. W godzinach szczytu na drogach w dni robocze od 14 do 16 regulacją ruchu mają zająć się funkcjonariusze policji. Wtedy też sygnalizacja świetlna zostanie tymczasowo wyłączona. Pomarańczowe pulsacyjne światło zaświeci m.in. na skrzyżowaniach z ul. Żwirki i Wigury, Sportową i Trasą Bursztynową, gdzie także trwają prace remontowe. Tu z kolei trwa remont dylatacji na moście św. Wojciecha. W ciągu Szlaku Bursztynowego okresowo wyłączana jest z ruchu część remontowanego pasa przeznaczonego dla określonego kierunku. – Jedna połówka za nami, kierowcy już jeżdżą po wyremontowanej nawierzchni. Jesteśmy na półmetku. Chcemy tę sprawę zamknąć do 23 października – dodaje szef drogowców.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jezeli remont był planowany od dawna to dlaczego nie był przeprowadzony latem gdy był mniejszy ruch !!! ale to juz tradycja Galki , ze gdy za miesiac koniec roku to on budzi sie ze snu i zaczyna remontowac!!! pewnie za 2 lata bedzie okazja przeprowadzic remont bo beda koleiny!! wystarczy zobaczyc jak wyglada skrzyzowanie ul warszawskiej i sikorskiego!!!