
– Co pewien czas ktoś spuszcza ścieki do Kanału Bernardyńskiego koło mostu, niedaleko więzienia. Do tej pory działo się to w nocy. Może myśleli, że nikt nie zauważy? Ale ostatnio już niczego się nie boją i walą w biały dzień. Gołym okiem widać cały ten syf, jaki wypływa. A pan prezydent karmi nas głodnymi kawałkami o tym, jaką to mamy czystą rzekę po tym, jak zainwestowaliśmy w kanalizację. Niech przyjdzie i powącha, a najlepiej niech się w tym wykąpie – usłyszeliśmy od jednego z naszych czytelników. Nie po raz pierwszy i nie tylko od niego: skargi na ścieki wypływające do Prosny, Swędrni i Kanału Bernardyńskiego docierają do nas systematycznie od wielu miesięcy. Kaliszanie doszli do przeświadczenia, że skoro w Kaliszu modernizowany jest system kanalizacyjny, a stan czystości wody w rzekach uległ poprawie, to czynnych wylotów ściekowych już nie ma. Nic bardziej mylnego. Spośród 31 pozostało ich jeszcze siedem: trzy do Kanału Bernardyńskiego i po dwa do Swędrni przy Łódzkiej i Łęgowej oraz do Krępicy przy Ogrodowej i Poznańskiej. Skądinąd wiadomo, że w przyszłym miesiącu dobiegnie końca modernizacja całego systemu ściekowego, współfinansowana z unijnego Funduszu Spójności. Kiedy więc, jeśli nie teraz, znikną fatalne wyloty? – Zakończenie budowy sieci to dopiero pierwszy krok. Później nastąpić muszą odbiory i zapadnie decyzja o oddaniu jej do eksploatacji Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji. Rozpocznie się proces przełączania poszczególnych nieruchomości do nowych kanałów. Terminy likwidacji poszczególnych wylotów, zgłoszone do Urzędu Marszałkowskiego, to czerwiec 2012, czerwiec 2013 i grudzień 2013. Jeśli ich nie dotrzymamy, grożą nam kary. Likwidacji powinny ulec także wszystkie nielegalne podłączenia. Pozostaną więc albo wyloty suche, albo przekształcone w wyloty dla kanalizacji deszczowej. Pod warunkiem, że Miasto wyegzekwuje te zmiany na poszczególnych posesjach – wyjaśnia Roman Wiertelak, prezes PWiK. Nawet jednak przy założeniu, że uda się dotrzymać zaplanowanych terminów i że wszystkie wyloty zostaną zneutralizowane, wody płynące przez Kalisz nadal nie będą czyste, jako że źródła zanieczyszczeń nadal istniały będą w sąsiednich gminach i powiatach. Pytanie „kiedy Prosna będzie czysta?” pozostaje więc na razie bez odpowiedzi. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie