Reklama

Wakacje za „grosz”

09/09/2009 13:36

Dwaj młodzi kaliszanie postanowili spędzić wakacyjną przygodę w Bieszczadach. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że każdy z nich na wyjazd wydał jedyne 200 zł. Do wielkich przygód za niewielkie pieniądze Michał i Amadeusz chcą zachęcać teraz rówieśników

W sierpniu świeżo upieczony student informatyki, Amadeusz Lisiecki z Kalisza, zapragnął zwiedzić Bieszczady. W kieszeni miał jednak niewiele pieniędzy. Postanowił więc, że w drogę wyruszy rowerem.
– Wiedziałem, że w Bieszczady nie powinienem jechać sam. Brakowało mi jedynie towarzysza. Przed wyjazdem zadzwonił do mnie mój przyjaciel Michał Rondalski. Pomysł rowerowych wakacji spodobał mu się od razu – mówi Amadeusz.
Nazajutrz chłopcy wyruszyli w podróż. Zabrali ze sobą jeden namiot, karimaty, kilka ubrań, wodę, suchy prowiant i ... około 500 zł.
– Trasa mniej więcej była opracowana. W archiwach wygrzebałem mapy wojskowe z roku 1937, gdzie zaznaczone były bieszczadzkie wsie, po których dzisiaj pozostały tylko opuszczone budynki. Znalazłem również przewodnik po Bieszczadach z roku 1962. Chcieliśmy dotrzeć do starej, niezamieszkałej dziś wsi, zwiedzić jakiś  przedwojenny cmentarz, szyb naftowy lub opuszczoną cerkiew. Szczerze mówiąc, nie wiedzieliśmy dokładnie, gdzie uda nam się dojechać. Kompletnie nie wiedzieliśmy, gdzie będziemy nocować ani kiedy wrócimy do domu, ale nie to było najważniejsze – dodaje Amadeusz.
Wyruszyli z Kalisza przez Złoczew, Włoszczowę, Tarnów w stronę Sanoka. Trasa wyprawy okazała się strzałem w dziesiątkę. Codziennie młodzi cykliści odkrywali nieznane im zakątki, zapisane jedynie na starych mapach. Pod koniec wyprawy dotarli do Wetliny. (mag)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    kaliszak - niezalogowany 2009-09-10 21:24:45

    Brawo chłopaki, moje gratulacje! To oznacza, że pomysł może być więcej wart od pieniędzy! Pomimo, że mam dwa razy więcej lat niż oni, chętnie bym w taką trasę pojechał!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pablo - niezalogowany 2009-09-09 13:09:18

    Zawsze mowie ze mamy wspaniala , pragnaca przezyc przygody mlodziez. A pryszczate mlokosy ze "Zlotego Rogu" ,rozkrzyczane,agresywne moga zwrocic na siebie uwage ublizajac i bijac sie nawzajem powodujac strach u spokojnej , sympatycznej mlodziezy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do