
, " />
Ronny Torez, 38-letni wenezuelczyk pracujący w kaliskiej firmie Konveyor, jest tak zadowolony i szczęśliwy z możliwości pobytu i pracy w Polsce, że aż wytatuował sobie kaliski ratusz na przedramieniu Obok wytatuowanego ratusza umieścił napis "Nie zapomnij o Polsce" i powtórzył tę frazę w jego ojczystym hiszpańskim "No te olvides de Polonia". Pod obrazem ratusza wytatuował krokusy, a na górze liść klonowy. Wszystko to razem ma lepiej przypominać Polskę i Kalisz. - Przyjechałem tu, by zapewnić lepszą przyszłość moim dzieciom. Mam trzech synów w wieku 4, 6 i 13 lat oraz 17 letnią córkę - mówi Rony. Rozmawiamy posługując się elektronicznym tłumaczem na komórce (aplikacja google translator). - W Wenezueli przez 6 lat prowadziłem własną firmę, która na skutek złej sytuacji ekonomicznej upadła w ciągu zaledwie 3 miesięcy. - Jak się pracuje w Polsce? - Ilu Wenezuelczyków jest w Kaliszu? - Jak ci się podoba w Polsce? - Jak ci się podoba nasze miasto? - Na co wydasz zarobione w Polsce pieniądze? - Co się Tobie nie podoba w Polsce? - A jak postrzegasz Polaków? - Dziękuję za rozmowę. Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wenezuelczyk z wdzięczności dla Polski wytatuował sobie kaliski ratusz
Rony musiał opuścić swój rodzinny kraj z powodu gigantycznego kryzysu ekonomicznego. W Wenezueli miał własny biznes w systemie rządowym - sklep z podstawowymi artykułami spożywczymi, ale tragiczna sytuacja gospodarcza kraju zmusiła go do jego zamknięcia.
W 2019 roku przyjechał do Polski. Obecnie pracuje jako pracownik najemny w firmie Konveyor w Kaliszu. Zarabia 10 razy więcej niż mógłby w swoim kraju.
- Teraz w firmie Konveyor dobrze. Nie jest tak ciężko. Na początku w Polsce wszystko było stosunkowo trudne. Wcześniej pracowałem w innej firmie, która wykorzystywała Latynosów.
- Z tego co wiem to w Kaliszu pracuje około 15, może 16 osób z Wenezuelii.
- Bardzo mi się podoba, ale nie widziałem jeszcze wiele w waszym kraju, gdyż na razie nie wyjeżdżam poza Kalisz.
- Tak bardzo mi się podoba, że zrobiłem sobie na ręku tatuaż obrazujący główny plac z ratuszem.
- Po pierwsze chcę zapewnić lepszą przyszłość moim 4 dzieciom, po drugie dzięki tym zarobkom przeprowadziłem się do Kolumbii gdzie wykończyłem dom.
- Chłód.
- Generalnie bardzo dobrze. Większość z Polaków to spokojni ludzie. Nie obdarzają od razu zaufaniem, ale później stają się dobrymi przyjaciółmi.
- Dziękuję ale przy okazji chciałbym podziękować firmie Konveyor za możliwość pracy w tym przedsiębiorstwie. Są to podziękowania nie tylko ode mnie, ale również, ze strony moich kolegów, którzy również zrealizowali wiele celów dzięki zarobkom w tej firmie.
Rozmawiał: Arkadiusz WoźniakKomentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Wideo zyciekalisza.pl
Wenezuela to przyklad jak z bogatego w rope i surowce kraju mozna zrobic dno gdy rządzi lewica.