
Kaliscy prokuratorzy oskarżyli dwóch braci z Ostrowa o wyłudzenie odszkodowania komunikacyjnego. Grozi im od pół roku do 8 lat więzienia
Akt oskarżenia został już wysłany do sądu w Ostrowie. Na ławie oskarżonych zasiądą dwaj bracia w wieku 23 i 35 lat. Śledczy zarzucili im, że ,,działając wspólnie, wyłudzili odszkodowanie komunikacyjne w ten sposób, że złożyli fałszywe zawiadomienie o rzekomej kradzieży należącego do nich mercedesa, po czym przekazali do zakładu ubezpieczeniowego wniosek o wypłatę odszkodowania z tytułu ubezpieczenia auto - casco, w wyniku czego otrzymali ponad 42 tys. zł’’.– Z dokonanych ustaleń wynika, że jeden z oskarżonych mieszkańców Ostrowa Wlkp., przewiózł 28 grudnia 2008 r. do Kalisza osobowego mercedesa – informuje Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie. – 29 grudnia 2008 r. znaleziono wrak samochodu w Opatówku, a oskarżeni zawiadomili wówczas policję i zakład ubezpieczeniowy o kradzieży samochodu. Śledztwo w sprawie rzekomej kradzieży pojazdu zostało umorzone 5 marca 2009 r. z uwagi na niewykrycie sprawcy czynu. Następnie doszło do wypłaty nienależnego odszkodowania w kwocie ponad 42 tys. zł.
Ale w październiku 2009 r. policjanci ustalili, że faktycznie nie doszło do kradzieży samochodu, a mercedes został zniszczony na zlecenie oskarżonych. Przesłuchani mężczyźni przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu. W trakcie śledztwa zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe i dozór policji.Teraz bracia odpowiedzą przed sądem za oszustwo. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie