Reklama

Zadał kobiecie 17 ciosów nożem, a potem przez dwa tygodnie wyprowadzał jej psa!

05/06/2025 18:42

Szokujące ustalenia po ujawnieniu zwłok lokatorki jednego z mieszkań przy Górnośląskiej w Kaliszu. Policja zatrzymała 62-latka podejrzanego o brutalne zabójstwo kobiety. Według śledczych sprawca zadał jej co najmniej 17 ciosów nożem, a później przez niemal dwa tygodnie wracał na miejsce zbrodni, by… nakarmić i wyprowadzić na spacer psa swojej ofiary

Przypomnijmy, że we wtorek, 3 czerwca policja została powiadomiona przez mieszkańców budynku, że od jakiegoś czasu nie widują sąsiadki, a z jej mieszkania wydobywa się fetor. Po siłowym wejściu do środka funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia: wewnątrz znajdowały się zwłoki kobiety w stanie daleko posuniętego rozkładu. Jak ustalono, to 53-letnia lokatorka tego mieszkania, a do jej zgonu doszło około 2 tygodni wcześniej.

Następnego dnia policja poinformowała o zatrzymaniu 62-latka – znajomego ofiary. Ustalenia śledczych w tej sprawie są wstrząsające.

Na podstawie poczynionych ustaleń prokurator zarzucił mężczyźnie, że w nieustalonym konkretnie dniu maja 2025 r., działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia, w czasie awantury zadał pokrzywdzonej przy użyciu noża o długości całkowitej 31,3 cm, długości ostrza 20 cm i szerokości 4 cm w najszerszym miejscu, co najmniej 17 ran kłutych w okolicy brzucha i klatki piersiowej, czym spowodował jej zgon – przekazał Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

62-latek przyznał się do zabójstwa, jednak starał się umniejszyć swoją winę, podkreślając, że przez kilkanaście kolejnych dni codziennie wracał do mieszkania, gdzie znajdowały się zwłoki kobiety, by wyprowadzać i nakarmić jej psa rasy husky, bo wcześniej obiecał to właścicielce, z którą miał utrzymywać koleżeńskie relacje.

Mężczyźnie grozi kara od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Kaliszu zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Okazuje się, że 62-latek ma na sumieniu jeszcze dwie inne osoby.

W 1993 r. został skazany na 12 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, a następnie w 2005 r. odpowiadał za kilka czynów, w tym m.in. spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć człowieka. Wówczas został skazany na karę łączną w wysokości 12 lat pozbawienia wolności – poinformował Marcin Kubiak, prokurator Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Więzienie opuścił w 2017 r.

(red), fot. pixabay

Aktualizacja: 10/06/2025 10:44
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do