
W czwartek 14 marca przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zapadł wyrok w sprawie zabójstwa, do którego doszło rok temu na ul. Marii Skłodowskiej-Curie. Na ławie oskarżonych zasiadł 35-letni dziś Adrian M., który według prokuratury, w trakcie bójki, zadał 40-letniemu Tomaszowi J. śmiertelny cios nożem w serce. Sprawca nie przyznał się do winy. Prokurator żądał 25 lat więzienia, natomiast obrona uniewinnienia
Tragedia rozegrała się niemalże dokładnie rok temu - 18 marca 2023 r. Około godziny 23.00 nieopodal ścieżki pieszo-rowerowej na ul. Marii Skłodowskiej-Curie, przechodnie znaleźli nieprzytomnego 40-latka. Pomimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł.
Wkrótce potem zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 28, 31, 33 i 34 lat, jednak okazało się, że związek trzech pierwszych z tą sprawą był pomniejszy i w procesie występowali w charakterze świadków. Zarzut zabójstwa usłyszał natomiast najstarszy z nich – Adrian M. Według śledczych bezpośrednio przed zabójstwem między nim a ofiarą wywiązała się awantura i bójka, których podłożem miał dług 40-latka w wysokości 500 zł. Następnie Adrian M. użył wobec Tomasza J. gazu pieprzowego, kopnął go w okolice klatki piersiowej, po czym zadał mu cios nożem.
(…) spowodował u pokrzywdzonego ranę kłutą klatki piersiowej, w następstwie czego doszło do przecięcia żeber oraz ściany lewej komory serca na długości 1,5 cm i grubości 1,5 cm, co spowodowało masywny krwotok wewnętrzny, skutkujący śmiercią pokrzywdzonego – dowodziła na sali sądowej akt oskarżenia prokurator Kamila Jabłońska-Rosik.
Adrian M. nie przyznał się do winy, twierdząc, że tylko się bronił, a nożem ugodził Tomasza J. nieumyślnie. Sąd był innego zdania i 14 marca br. skazał Adriana M. na karę 12 lat pozbawienia wolności., uznając, że oskarżony działał z zamiarem ewentualnym, a więc musiał liczyć się ze skutkami użycia noża. Prokuratura domagała się 25 lat więzienia, a obrona uniewinnienia. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie