
Rozmowa z Robertem Trzęsałą, prezesem zarządu KKS Włókniarz 1925 Kalisz
– Jak ocenia pan postawę zespołu w pierwszej rundzie rozgrywek III ligi w tym sezonie? – Szczerze mówiąc, liczyliśmy na trochę więcej. Aczkolwiek 31 punktów to też jest całkiem niezły dorobek. Mamy jednak więcej punktów straty do lidera niż rok temu o tej porze. Ciężko będzie je odrobić do Elany Toruń, ale nie jest to niemożliwe. Gramy do końca, tym bardziej że lider też grał w kratkę. Musimy grać dla kibiców, jeśli chcemy zapełniać nowy stadion przy Łódzkiej. Nie tylko ładnie, ale przede wszystkim skutecznie. Chcemy też pokazać się kolejny raz w Pucharze Polski. Jest o co grać i na pewno niczego nie można odpuścić. – Czy tej zimy będą jakieś korekty w składzie. KKS w obecnym składzie wygląda na dość dobrze skonsolidowaną grupę, ale czasami brakuje mu przełożenia na jakość gry. – Jeśli chodzi o kadrę, to niczego nie można przesądzić. Zawsze może pojawić się zawodnik, który będzie pasował do naszej drużyny. Na pewno jednak priorytetem jest podniesienie poziomu gry obecnego zespołu. – Nie ma klubu na takim poziomie jak KKS, w którym jest tak dobrze pod względem organizacyjnym, że nie mogłoby być lepiej. Jak to wygląda w niebiesko-biało-zielonym obozie? – Zawsze jest dużo do poprawienia. Pracy jest bardzo dużo. Do poprawienia mamy przede wszystkim szkolenie młodzieży. Od nowego roku chcemy jeszcze bardziej na to postawić. Stawiamy też na szkolenia trenerów. Moim zdaniem jesteśmy obecnie klubem – pod względem organizacyjnym – balansującym miedzy III a II ligą. Jeśli zespół seniorów wywalczyłby awans, to łatwo byłoby nam się przystosować do wymogów II-ligowych. Ale oczywiście cały czas staramy się doskonalić zarządzanie klubem. Więcej w Życiu KaliszaTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę napisać Panie Prezesie na czym polega to ciągłe doszkalanie trenerów? Czy na przymusowych obecnościach trenerów na kursokonferencjach będącymi wymogami podczas otrzymania licencji ??? Ile razy klub pomagał w odbyciu stażów, czy też kazał zdobywać coraz to wyższe licencje podczas kursów organizowanych przez PZPN ???