Reklama

Zdążą wyburzyć czy same się rozsypią?

02/03/2016 11:12

Budynek przy ul. Staszica 42, który zawalił się półtora tygodnia temu, zostanie wyburzony. Taką decyzję podjął Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Nadal jednak nie wiadomo, co było przyczyną budowlanej katastrofy. Niewykluczone, że w ciągu kolejnych lat takie wypadki będą się powtarzać, bo na terenie całego Kalisza stoi kilkadziesiąt rozkwaterowanych budynków w bardzo złym stanie technicznym. W wielu przypadkach nie ma jednak możliwości, by zmusić właścicieli do rozbiórki nieruchomości, zanim same się zawalą

 Budynek przy ul. Staszica 42 z uwagi na zły stan techniczny nie był zamieszkały od ponad 10 lat. Działka, na której stoi nieruchomość, jest bardzo atrakcyjna, jednak Miasto nie mogło na nowo zagospodarować tego terenu z uwagi na nieuregulowany do końca stan prawny. Choć właścicielem, według księgi wieczystej, jest Skarb Państwa, to toczy się postępowanie o odzyskanie tej działki przez prywatnego właściciela. Przez lata nieruchomość była więc problemem zarówno dla mieszkańców osiedla Asnyka, jak i dla Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych. Ci pierwsi skarżyli się na szczury i nietoperze, które upodobały sobie to miejsce, natomiast MZBM musiał zarządzać całym bałaganem, zabezpieczyć teren przed dostępem osób trzecich i dbać o niego tak, by nie stanowił zagrożenia dla przebywających w jego pobliżu osób. To nie do końca się udało, bo ostatecznie w nocy 21 lutego budynek runął. Najpierw zawalił się dach, który uszkodził ścianę domu, a ta z kolei ogrodzenie. Z uwagi na to, że często w tym miejscu przebywali bezdomni, teren musiała przeszukać specjalistyczna grupa ratunkowa z Poznania. Na szczęście nikogo nie znaleziono.
Przyszłość kompleksu jest już przesądzona. – Efektem naszego działania będzie wydanie decyzji o rozbiórce obiektu – mówi Dorota Walisiak, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. – W tej chwili nie jesteśmy w stanie dojść do tego, co było powodem zawalenia się tego budynku, ale budynki, które są wyłączone z użytkowania i kilka lat stoją puste, bardzo często ulegają zniszczeniu. Obowiązek zadbania o nie ma właściciel lub zarządca – zgodnie z wymogami prawa budowlanego. W tym przypadku taki obowiązek nałożony został właśnie na MZBM, który – wg swojej opinii – zrobił co mógł. – Te wszystkie budynki są regularnie sprawdzane. Przede wszystkim pod kątem przebywania w nich osób trzecich – mówi Marzena Wojterska, dyrektor MZBM w Kaliszu. – Okna są zamurowywane, zakładane są kłódki, zabezpieczenia, tak by te budynki stanowiły jak najmniejsze zagrożenie. Niemniej nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co się stanie, ponieważ są to nieruchomości, które od kilku lat stoją rozkwaterowane, ich stan techniczny ulega z tego powodu pogorszeniu. Obserwujemy to zwłaszcza zimą, gdy często występują opady deszczu i śniegu. Nie wiemy, czy te warunki atmosferyczne nie wpłyną na stan techniczny. Z uwagi na to przedstawiciele MZBM chcą dążyć do tego, by jak największa liczba rozkwaterowanych budynków została wyburzona. A tych w Kaliszu jest kilkadziesiąt.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do