
Ten sam minister zdrowia, który zmusza nas do noszenia maseczek, bez udokumentowanych dowodów, że to ma sens, pozwolił na 100 krotne zwiększenie norm promieniowania elektromagnetycznego mikrofal (telefonia komórkowa) pomimo, że w tym przypadku setki naukowców i wiele badań ostrzega, że promieniowanie takie wpływa negatywnie na nasze zdrowie
Czy rozumiecie Państwo skalę? Poprzednią górną normę promieniowania elektromagnetycznego, przez lata mającą chronić nasze zdrowie, teraz zwiększono 100 razy. (Od 1 stycznia 2020 wprowadzono rozporządzenie zwiększające dopuszczalną ekspozycję na tzw. gęstość mocy mikrofal do 10w/m2). To tak, jakby zwiększyć o 100 razy normę np. na cholesterol we krwi.
Czy słyszeliście może o tej 100 krotnej podwyżce w tzw. wiadomościach jakiejkolwiek opcji? Nie? A przecież zarówno władza jak i opozycja powinni się tym mocno chwalić. Trzeba bowiem niezłego geniuszu, by ludziom wcisnąć 100 razy większe promieniowanie, w taki sposób, by nie protestowali.
Chodziło o wprowadzenie technologii 5G, szykującej nam m.in. nadajniki na co drugiej latarni. Najpierw zrobiono bardzo krótkie niby konsultacje społeczne, w których oczywiście nie uznano popartych licznymi badaniami obaw o zdrowie społeczeństwa, a "pochylono się z troską" nad koncertem życzeń przemysłu telekomunikacyjnego. Potem schowano to w obszerną ustawę o zmianach w telekomunikacji i wybrani przez ciebie posłowie posłusznie podnieśli rączki za przyznaniem ministrowi uprawnień do ustalania dopuszczalnej normy promieniowania elektromagnetycznego jedynie w rozporządzeniu.
Przedtem normę ustalała ustawa i przemysł musiałby przekonywać większość posłów, teraz wystarczy, że przekona tylko jednego ministra zdrowia. Minister Łukasz Szumowski długo nie pozwalał się przekonywać i od 1 stycznia 2020 zwiększył tę normę 100 razy.
Zanim jednak napromieniowanie elektromagnetyczne naszego naszego otoczenia się zwiększy postanowiliśmy zmierzyć jakie jest obecnie, w kilku charakterystycznych miejscach Kalisza. Jego przybliżone wyniki można zobaczyć na załączonych zdjęciach. Przybliżone dlatego, że nie dokonywaliśmy pomiarów wielokrotnych przez dobę, i nie szukaliśmy najbardziej obciążonego kierunku.
(Zastosowaliśmy bardzo czuły i profesjonalny miernik "gigahertz solutions" pokazujący gęstość mocy pola elektromagnetycznego mikrofal w jednostkach uW/m2, czyli mikrowat na metr kwadratowy)
Jak widać na załączonych zdjęciach mierzona gęstość mocy bardzo istotnie zależy od miejsca pomiaru. Ciekawie ilustruje to nagrany przez nas film (link do filmu na końcu artykułu), kiedy jadąc wolno przykładową ulicą (Smolną) z włączonym miernikiem, w jednym miejscu poziom wynosił około 112 uW/m2, a już kilkadziesiąt metrów dalej promieniowanie było tak duże, że skończyła się skala miernika (skala kończy się na poziomie 2000 uW/m2).
Nie przekracza to ani starych, ani oczywiście nowo wprowadzonych większych norm, ale przekracza zalecenia opracowania EUROPAEM EMF gdzie naukowcy na podstawie wielu badań doszli do wniosku, że w celu ochrony zdrowia stała ekspozycja mikrofal na ciało człowieka nie powinna przekraczać 100 uW/m2, w dzień i 10 uW/2 w porze nocnej.
Poziom promieniowania na przylegających do ulicy posesji może być jednak zupełnie inny, gdyż na moc mikrofal w konkretnym miejscu wpływają rośliny, ściany budynków odbicia oraz ukierunkowanie wiązki. Czasami przesunięciu miernika nawet o jeden metr wykazuje istotne zmiany.
Skoro moc tego promieniowania może być diametralnie różna w poszczególnych lokalizacjach, to jego pomiar może być przydatny przy wyborze lepszego dla zdrowia mieszkania, domu czy działki. Oczywiście do czasu kiedy w danym rejonie nie dołożą nowych anten nadawczych.
Biorąc pod uwagę, że nasi dziadowie mieli poziom tego promieniowania wynoszący zero, to teraz bierzemy udział w wielkim zbiorowym eksperymencie i to wbrew naszej woli.
https://www.facebook.com/zyciekalisza/videos/328941941567504/
Arkadiusz Woźniak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A mierzyliscie na Chmielniku na tym wysokim kominie ??????Tyle jest tam zawieszonych anten.Ktos na tym zarabia duzzzzze pieniądze i nie przejmuje się ze innych zabija
Nie robiliśmy pomiarów w tamtej okolicy
A ktoś umarł?
Ja mieszkam w pobliżu takich anten. Od lipca fatalnie się czuję. Mam niesamowity ból głowy. I na domiar złego wystąpiły inne dolegliwości. Nigdy wcześniej nie narzekałam na jakiekolwiek bóle głowy. O innych dolegliwościach nie wspomnę. Minister zdrowia to psychopata nie minister!!
Coronavirus to choroba popromienna. W tej chwili nadajników 5G jest zatrzęsienie w całej Polsce. W Warszawie czuję od nich morowe powietrze. W dodatku chorowałam na COVID i musiałam się leczyć jodem przed promieniowaniem 5G.
Panie redaktorze, dlaczego straszy pan ludzi treścią artykułu, chociaż jak pan napisał normy nie są przekroczone? Normy były badane od lat, promieniowanie, które ich nie przekracza nie robi nikomu krzywdy. Nawet jeśli istnieje nadwrażliwość na pole em - w artykule, który pan podlinkowal jest mowa o tym, że najlepsze efekty w leczeniu tej nadwrażliwości dała... psychoterapia. Propozycje minimalnych pół z tego artykułu nie wynikają ze szkodliwości a z marzeń o świecie "idealnym" bez pól, opracowanych przez organizację ekologiczną. Nie rozumiem też co mają do tego maseczki - jak pan pisze rzekomo nieskuteczne - wirus roznosi się drogą kropelkową, czyli w kropelkach, takich widocznych. A spróbuj pan napluć na mnie przez maseczkę. Teraz jeszcze pan dołożył swój wkład w przekonanie ludzi do olewania ostrożności w sprawie korony - gratuluję przyczyniania się do wzrostu zachorowań, bardzo prospołeczne i bohaterskie zachowanie. Naprawdę chce pan mieć to na sumieniu? Na znawcę tematu pan nie wygląda, więc może lepiej zostawić to lekarzom. Taka dobra rada.
Wejdź sobie do mikrofalówki i zobacz czy będzie z tobą ok, ????. Bardzo dobry artykuł, więcej powinno się pisać i uświadamiać ludzi w tym co się ostatnio dzieje. A maseczki chronią przed wirusem, to chyba trzeba mieć umysł totalnie zaciemniony. Tak jakby siatka na płot miałaby chronić przed komarami ????. Przede wszystkim to nie ma żadnej pandemi, a pan szum.... to śmiało można powiedzieć podobny do hitlera... dobrze wie że to wszystko wielka ściema, mimo tego szkodzi i to w potężny sposób, szkodnik. Ale Bóg go z tego rozliczy i oby jak najszybciej trafił tam gdzie miejsce kryminalistów, bo działa z premedytacją i pełną świadomością.
Chłopie tobie to widać fszystko jedno na co umierają inni byle nie Ty ale są ludzie którzy dbają o własne rodziny i ich zdrowie i nie będą robić za króliki doświadczalne i dzięki takim osobą jak Pan A.Wożniak wiemy że 5G istnieje i może powoli zabijać jak glifosad a nie tylko pierdoły o nie istniejącej PLANDEMI i smogu czy ociepleniu klimatu żeby zlikwidować kopalnie a Świat po cichu jest depopulowany w zależności od potrzeb na przykładzie Polski gdzie ludność zmniejszyła się od 10 lat a miało nas być 40 mln a jest nas 34 mln.
Tendencyjny i zmanipulowany artykuł. No chyba, że autor jest debilem, bo i takich w społeczeństwie nie brakuje.
Tzn tendencyjny a jaki by był nie tendecyjny?
Stek bzdur. Tylko tyle mogę powiedzieć.
Najgorsze jest to że bzdury jak kaski ochronne czy pasy w samochodach są zamiast dobrowolne przymusowe bo z tego są mandaty ale to co faktycznie zbija ludzi i szkodzi naszym dzieciom jest bezkarne i pasuje rządzącym sługusom pasożydów....
Sam Pan widzi Panie Redaktorze na jaki podatny grunt trafiło 5G . I pomyśleć, że są kraje, gdzie ludzie protestowali gremialnie przeciwko wprowadzeniu 5G. Daj Pan spokój z tą misją zdrowotną i pisz Pan lepiej o promocjach w marketach . Zapaść intelektualną pogłębi się i bez 5G.
Aż strach pomyśleć. Jakie dramatyczne artykuły będą po wprowadzeniu 6G. Co do maseczek od których zaczął się wpis to jasna sprawa, już dawno wykryto korelację pomiędzy 5G a ogniskami zachorowań na covid 19 ;)
A na osiedlu Rajsków mierzyliście?
Zapewne ani na Chmielniku tak jak i u Was nie było mierzone!!!!Na Chmielniku stoi wielki komin z daleka go widać,jest na nim zawieszone sporo anten i nikt tego nie zbadał czy nie szkodzi to ludności tam zamieszkującej.Wazne ze kase się dostaje i to barrrrrrrdzo duża.Kasa się liczy i tyle.
Słońce daje ponad 1kw/m2 promieniowania elektromagnetycznego to 100razy więcej od normy i 10000razy więcej niż zmierzyliscie
A co mają powiedzieć ci którzy przy tym mieszkają. Mam to przy głowie w zasadzie.wieżowiec obok dach. Dzieli mnie 25 m może.
Przeprowadź się w inne miejsce albo zainwestuj w dobre ekranowanie. Są dwie firmy mające farby i tkaniny na okna, Geovital i Yshield
Po zbadaniu problemu promieniowania elektromagnetycznego przez NIK wyszło na to,że promieniowanie hula i nikt tego w rzeczywistości nie kontroluje.W Polsce są 2 instytucje mające uprawnienia do kontroli,jednak ich kompetencje nakładają się ,przez co istnieje chaos prawny,co jest na rękę inwestorom.
XD Co to ma być? Myślałem, że to zwyczajna strona a tu jakieś szurskie teorie spiskowe Przestańcie oglądać te foliarskie filmiki na youtube bo tylko dajecie na sobie zarabiać XD
Wiecie dlaczego tak podniesiono normy promieniowania? Bo w Polsce obowiązywały jeszcze z lat 60 albo 70 i wtedy były niesamowicie restrykcyjne. Teraz je po prostu wyrównali z innymi krajami a te śmieszne kanały na youtubie podają ten fakt bez kontekstu, żeby było czym straszyć i nabijać sobie wyświetlenia. Proszę was, nie wierzcie we wszystko co przeczytacie w internecie
A czemu inne kraje miały wyższe normy? W latach 60 już takie ustanowili? Nie, dopiero po wnioskach firm telekomunikacyjnych po 2000r. Organizm ludzki dużo wytrzyma, ale doczasu. Znasz efekt gotowanej żaby, my teraz jesteśmy takimi żabami. Jak ktoś myśli, to się ochroni.
Japierdole, foliarze XD
Szanuję zespół Życia Kalisza, ale p.Arek znowu bierze się za coś, co go przerasta. Poprzednio zmarnował kawał życia na walkę ze szczepionkami. Jeszcze z 10 lat temu, kuchenka mikrofalowa była uznawana za wymysł diabła i zagrożenie dla życia na Ziemi. Dzisiaj jest w każdym domu. Podobnie z tym promieniowaniem. Dzisiaj mleko krowom odbiera, a za kilka lat, ludzie nie będą sobie wyobrażać życia bez tego.
Nie każdy ma mikrofalowkę, nie wszyscy dali się nabrać na ten syf. Może i wygoda, ale kurczaki w hodowli też mają wygodnie. Każdy sam wybiera jak chce żyć. Ja nie zgadzam się na stawianie masztów w mojej okolicy. Nie mam potrzeby używania nowych technologi.
Dobrze,że ktoś miał odwagę i napisał artykuł prawdę.Mnie też to niepokoi, że takie zmiany jak granica dopuszczalnego promieniowania są wprowadzane po cichu.Jednak najgorsze,że społeczność ma już tak zmienione poglądy przez zmanipulowane media,że przyjmuje to jako dobro dla ludzkości. A myślę,że organizm ludzki tak się od lat 60- tych nie zmienił, by być w stanie przyjąć o tyle większą dawkę bez skutków ubocznych.
Jaka prawdę debilu ? I autor i ty nie macie bladego pojęcia o oddziaływaniu pola elektromagnetycznego !
Wczoraj dodałem tutaj komentarz wyjaśniający dlaczego nie ma się czego bać i dzisiaj zniknął! Przypadek?
Anuluję to, miałem buga. Wszystkie komentarze są
Pierdoleni idioci z autorem artykułu na czele nie mają absolutnie żadnego pojęcia o tym o czym piszą. Mówią , że im człowiek głupszy tym bardziej bezczelny i wydaje mu się , że pozjadal wszystkie rozumy, no ale to już ogromna przesada. Edukujcie się debile , miecie szacunek do wiedzy i nie wypowiadajcie się na tematy na które nie macie pojęcia !
W Polsce przez lata obowiązywała norma 0,2 W/m2. W reszcie europy 2-10W/m2. Czyli została co najwyżej zrównana do europejskiej, gdzie z tego powodu nie notuje się żadnych skutków ubocznych. A że nie jest przekroczona. Cóż za zaskoczenie.