Trzeciej porażki z rzędu doznali piłkarze KKS Kalisz w rozgrywkach eWinner II Ligi. Tym razem lepszy okazał się Znicz Pruszków, który na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej zdobył trzy gole, w tym jednego z bardzo kontrowersyjnego rzutu karnego
Do meczu ze Zniczem KKS przystępował bez trzech podstawowych zawodników: Adriana Łuszkiewicza, Michała Boreckiego oraz Kasjana Lipkowskiego. Ich brak był widoczny przed wszystkim w poczynaniach ofensywnych niebiesko-biało-zielonych, którzy w 29. minucie stracili pierwszego gola. Macieja Krakowiaka pokonał z kilku metrów najlepszy strzelec eWinner II ligi Maciej Firlej, który miał sporo miejsca i czasu na oddanie skutecznego strzału. Już wcześniej goście mogli prowadzić, ale Krakowiak zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką po główce Jakuba Wójcickiego.
Kaliszanie nie oddali celnego strzału na bramkę rywali do 41. minuty. Wówczas jednak fantastycznym podaniem popisał się Nestor Gordillo, który wypuścił w bój Kamila Koczego, a skrzydłowy KKS perfekcyjnie sfinalizował akcję i było 1:1. Tuż przed przerwą doszło do największej kontrowersji w tym meczu. Arbiter podyktował rzut karny dla Znicza po domniemanym faulu …Kamila Koczego. Jedenastkę na gola zamienił Dmytro Juchymowycz.
Tuż po wznowieniu gry znów w roli głównej wystąpił Koczy, który wbiegł w pole karne, zwiódł obrońcę i miał idealną okazję do zdobycia swojego drugiego gola. Na przeszkodzie stanął jednak świetnie interweniujący Miłosz Mleczko. Potem obie drużyny miały swoje szanse pod bramką rywali, ale trzeba przyznać, że Znicz był bliższy strzelenia gola. Dwukrotnie Maciej Krakowiak wygrał pojedynek z Maciejem Firlejem, ale nie mógł nic zrobić przy strzale Krystiana Pomorskiego. To trzecia porażka z rzędu KKS Kalisz w eWinner II Lidze, po której kaliska drużyna nadal jest piąta w tabeli z dorobkiem 43 punktów.
(dd)
KKS Kalisz - Znicz Pruszków 1:3 (1:2)
Bramki: Kamil Koczy (41.) - Maciej Firlej (29.), Dmytro Juchymowycz (45. rzut karny), Krystian Pomorski (70.)
KKS: Maciej Krakowiak - Nikodem Zawistowski (51. Jakub Głaz), Filip Kendzia, Mateusz Gawlik, Wiktor Smoliński, Daniel Kamiński - Kamil Koczy (75. Wiktor Staszak), Bartosz Gęsior (65. Piotr Giel), Mateusz Wysokiński, Néstor Gordillo - Jakub Wilczyński (75. Bartłomiej Putno).
Znicz: Miłosz Mleczko - Dawid Barnowski (68. Mateusz Cegiełka), Dmytro Juchymowycz, Krzysztof Wingralek, Mateusz Grudziński, Paweł Moskwik (60. Tymon Proczek) - Shuma Nagamatsu (82. Wiktor Nowak), Jurij Tkaczuk, Krystian Pomorski - Jakub Wójcicki (82. Kamil Niewiadomski), Maciej Firlej.
żółte kartki: Gawlik - Tkaczuk.
sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie