Reklama

Azoty pokonane! Niespodziewany triumf kaliskich piłkarzy ręcznych w Puławach

13/09/2021 07:36

Takie mecz tworzą historię kaliskiej piłki ręcznej. Mowa o niesamowitym spotkaniu szczypiornistów Energi MKS Kalisz w Puławach i ich sensacyjnej wygranej z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu w PGNiG Superlidze

  W pierwszej serii nowego sezonu kaliski zespół był bardzo blisko zdobycia punktów w Zabrzu, ale ostatecznie – trochę na własne życzenie – uległ Górnikowi jednym trafieniem. W Puławach na podopiecznych Tomasza Strząbały czekało jeszcze trudniejsze wyzwania, bowiem naprzeciwko nich stanął zespół, który seryjnie plasuje się na trzecim miejscu w krajowej elicie szczypiornistów.

  Początek spotkania w puławskiej hali zdawał się w pełni potwierdzać, kto będzie dominatorem w tym spotkaniu, bowiem gospodarze wręcz stłamsili rywali, o czym dobitnie świadczy ich prowadzenie 8:1. Za bardzo jednak uwierzyli w łatwy i przyjemny spacerek po planowe zwycięstwo. Jeszcze przed przerwą kaliszanie zaczęli mozolnie odrabiać te duże straty i trzeba przyznać, że czynili to bardzo skutecznie, bowiem na przerwę schodzili już tylko z trzybramkową przewagę Azotów, dając sobie tym samym nadzieję na jeszcze lepszą grę w drugiej połowie spotkania. Obie drużyny popełniły sporo pomyłek w ataku, ale też dobrze spisywali się bramkarze.

  Druga połowa to pogoń gości za wynikiem i prawdziwy dreszczowiec w końcówce meczu. Bardzo dobry mecz rozgrywał Maciej Pilitowski. To właśnie reprezentant Polski sprawił, że w końcowych fragmentach meczu przyjezdni po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie. Po jego rzucie Energa MKS Kalisz prowadziła w 58. minucie 27:26. Wszystko było jeszcze możliwe, tym bardziej, że sędziowie nie po raz pierwszy w tym spotkaniu odesłali na dwie minuty kary Mateusza Kusa, dla którego był to koniec udziału w tym zaciętym boju. Gospodarzom zabrakło jednak zimnej krwi, aby jeszcze odwrócić losy tej rywalizacji, zaś kaliszanie byli zabójczy w szybkim ataku (100% skuteczności w tym elemencie w całym meczu). Prowadzenie kaliszan z rzutu karnego podwyższył Konrad Pilitowski i Azoty były już pod ścianą. Co prawda faworyci zdobyli 27 bramkę, ale na nią goście odpowiedzieli kontrą i kolejnym trafieniem Maciej Pilitowskiego. Pierwsze w historii ligowe zwycięstwo Energi MKS Kalisz z Azotami Puławy stało się fakem.

  - Chwała zespołowi za to, że podnieśliśmy się po zupełnie niemrawym początku w naszym wykonaniu. W końcu zafunkcjował kontratak, drugie tempo, graliśmy bardzo szybko do przodu i były z tego bramki albo rzuty karne. Jestem naprawdę dumny, takie zwycięstwa cieszą. Myślimy już o meczu z Chrobrym i to za chwilę będzie najważniejsze – mówił bramkarz Energi MKS Łukasz Zakreta.

  W najbliższą niedzielę (19.09.) piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz po raz pierwszy w nowym sezonie zagrają przed własną publicznością. Rywalem będzie Chrobry Głogów, który dobrze rozpoczął sezon, pokonując Gwardię Opole na wyjeździe i remisując z Górnikiem Zabrze. Mecz zapowiada się więc tym bardziej ciekawie. Początek spotkania o g. 13.15, a transmisja w TVP Sport.

Azoty-Puławy – Energa MKS Kalisz 27:29 (17:14)
Azoty:
Bogdanow, Zembrzycki, Borucki-Dawydzik 7, Akimenko 4, Rogulski 3, Kowalczyk 3, Bachko 2, Przybylski 2, Jurecki 2, Jarosiewicz 2, Zivkovic 1.

Karne: 1/1
Kary: 12 min. (Przybylski - 6 min., Dawydzik, Jurecki, Rogulski - po 2 min.)

Energa MKS: Krekora, Zakreta – Adamski 6, Pilitkowski M. 6, Pilitkowski K. 4, Krępa 3, Tomczak 3, Szpera 3, Drej 2, Góralski 2, Kus, Pedryc.

Karne: 5/7
Kary: 16 min. (Kus - 6 min., Pedryc - 4 min., Drej, Szpera, Tomczak - po 2 min.)

Wyniki innych meczów 2. serii PGNiG Superligi: Łomża Vive Kielce – Gwardia Opole 40:24, Piotrkowianin Piotrków Tryb. – Stal Mielec 28:26, MMTS Kwidzyn – Sandra Spa Pogoń Szczecin 24:22, Torus Wybrzeże Gdańsk – Orlen Wisła Płock 25:37, Grupa Azoty Tarnów – Zagłębie Lubin 28:27, Chrobry Głogów – Górnik Zabrze 35:35 (karne 4:5).

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do