
Po spotkaniu w ratuszu, na którym wiceprezydent Barbara Gmerek zapewniła, że kupców z targowiska na Nowym Rynku Miasto nigdzie nie przeniesie, na stronie Urzędu pojawiła się wizualizacja… nowego targowiska. W planach samorządu można się już nieco pogubić.
Spotkanie w ratuszu, na które zaproszono m.in. kupców z targowiska przy Nowym Rynku i z ul. 3 Maja przebiegło co najmniej zaskakująco. Najpierw wiceprezydent Barbara Gmerek przedstawiła propozycję samorządowców, czyli przeniesienie kupców do nowo wybudowanej hali przy ul. 3 Maja i odnowienie Nowego Rynku. Potem do głosu dopuszczono samych przedsiębiorców, którzy odrzucili propozycję, tym bardziej, że przedstawicielka Miasta przyznała, że na budowę hali na razie i tak nie ma pieniędzy. Na tym wydawało się, że sprawa stanęła. Po dwóch dniach jednak na stronie UM pojawił się tekst pt. „Miasto zaprasza kupców”, do którego dołączono wizualizację nowej hali. Czytamy w nim: „Jednym z tematów, o którym wiceprezydent Barbara Gmerek chciałaby rozmawiać na kolejnym spotkaniu (z kupcami-przyp.red.), jest przedstawienie koncepcji nowej hali targowej z parkingami usytuowanymi na terenie obecnego targowiska przy ul. 3 Maja. Przewidywany koszt tych inwestycji to około 20 mln złotych. Większą część środków Miasto chciałoby pozyskać z funduszy zewnętrznych.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najstarsze miasto w Polsce a tu prawie w centrum tego pięknego miasta........ budki z ciuchami i kapciami,brudno i ponuro.Jesli radni oraz Prezydent Kalisza nie potrafią wyegzekwować od kupców podpisania zgody na przeniesienie tych straganów w inne miejsce to prawde mówiąc nie nadaja sie do pełnienia takich stanowisk w administracji lokalnej.Zróbmy referendum i będzie po sprawie.W 1 dzień.
@Alex - kupcy przecież chcą partycypować w kosztach modernizacji targowiska. Po prostu ta lokalizacja jest atrakcyjna z uwagi na fakt, że tędy przechodzi wiele osób, a także na bliskość przystanków, więc nie dziw się, że "przyspawali się". Nieraz robię tam zakupy gdy wiem, że mam jeszcze trochę czasu na autobus.
Pomimo moich dobrych zarobków wolę kupować na targowisku. Znam niektórych sprzedawców od bardzo dawna. Popieram ich. Wara od tego miejsca.
LUDZIE BOJKOTUJCIE ZAKUPY W TYM SMRODZIE TO SIĘ SAMI PRZENIOSĄ !!!!
Jeśli miasto Kalisz nie jest w stanie poradzić sobie z targowiskiem pod Tęczą to co z innymi dziedzinami i problemami miasta?Władze miasta ogarnęła jakaś niemoc.Sprawna władza poradziłaby sobie w miesiąc z tym strasznym i śmierdzącym targowiskiem,gdzie czas zatrzymał się w latach 90 tych.Normalni ludzie to nawet boją się zaglądać pod Tęczę i sam się dziwie kupcom,którzy przyspawali się do tego miejsca,że nie chcą żadnych zmian,że przeoczyli,że mamy rok 2017,a nie 1995.
A ty z opozycji rozumiem? Ta ekipa nawet 3 lat nie rządzi ma pomysły jak rozwiązać sprawę a poprzednia władza 12 lat przenosiła Rynek .
JAKIE NAZWISKO , TAKIE I DZIAŁANIE TEJ PANI . TAKA PRAWDZIWA GMEREK ---NIC , ALBO BARDZO WOLNO , BEZ KONKRETNEJ DECYZJI ----NA ZASADZIE ---CHCIALABYM , ALE BOJĘ SIĘ . NO , TO COS NIE TAK . NADAL W CENTRUM MIASTA , MA BYĆ SMRÓD , BAŁAGAN , SMIECI . CZY NAPRAWDĘ , NIE MOZNA ZROBIĆ Z TYM BADZIEWIEM PORZĄDKU ? TEN BAZAR , AŻ STRASZY .
I co w dalszym ciągu będzie ten smród mydło i powidło !!WYWALIĆ !!! MOŻE PO WYBORACH SIĘ COŚ ZMIENI!!! ZAPAMIĘTAMY TĄ NIE WYDOLNĄ EKIPĘ!!!