
Politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy zapowiadają zastąpienie złotówki – euro. Sondaż przeprowadzony przez pracownię IBRIS odpowiada, co na ten temat sądzą Polacy
Liderzy partii, które najprawdopodobniej utworzą kolejny rząd, nie ukrywają, że ich celem będzie szybkie wejście Polski do strefy euro. Do tej pory Polacy byli sceptyczni wobec takiej perspektywy, i jak pokazują najnowsze sondaże, niewiele się w tej kwestii zmieniło.
W sondażu pracowni IBRIS, przeprowadzonym 10 listopada, na pytanie: „Czy nowy rząd powinien dążyć do wprowadzenia euro?” aż 62,9 procent ankietowanych odpowiedziało – „nie”. Przy czym 43,4% odpowiedziało „zdecydowanie nie” a 19,5% „raczej nie”.
Gotowość na przyjęcie nowej waluty wraziło 21,2% ankietowanych, przy czym jedynie 7,9% odpowiedziało „zdecydowanie tak” a 13,3% „raczej tak”.
Grupa niezdecydowanych respondentów liczyła 15,9%.
„Wprowadzenia w Polsce unijnej waluty nie chcą przede wszystkim wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. 85% spośród tych, którzy są zdecydowanie na „nie” to sympatycy PiS. 43 procent spośród tych, którzy są na „tak” to z kolei sympatycy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy” – przyznaje portal money.pl.
W sprawie terminu wprowadzenia w Polsce euro głos zabrał Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. Jego zdaniem Polska mogłaby rozważyć opcję wejścia do strefy euro. ale dopiero wtedy kiedy osiągnie poziom rozwoju gospodarczego krajów Europy Zachodniej. „Wtedy to ma jakiś sens ekonomiczny. Pomijam czy sens inny – to nie nasze zadanie” – przyznał prezes Glapiński.
(pp)
Źródło: Money.pl
Foto: pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podzielam zdanie pana Glapińskiego - Nie teraz!!!
Jestem na TAK
Nie teraz zdecydowanie!!!!!sonda wskazuje poparcie dla tuska!