Derby dla Energi MKS. Kaliszanie zagrają o piąte miejsce w Orlen Superlidze

Piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz pewnie pokonali Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski i tym samym awansowali do meczu o piąte miejsce w obecnym sezonie Orlen Superligi. Rywalem będą Azoty Puławy

Tym razem stawką kolejnego meczu derbowego drużyn z Kalisza i z Ostrowa Wielkopolskiego był awans do meczu o piąte miejsce w kończącym się sezonie Orlen Superligi. Decydował jeden mecz rozgrywany w Arenie Kalisz, bowiem to Energa MKS była po sezonie zasadniczym wyżej w tabeli.

Przez ponad kwadrans pierwszej połowy spotkanie było wyrównane, ale gościom zza miedzy nie udało się ani razu wyjść na prowadzenie. Często za to na tablicy wyników był remis. W 21. minucie po trafieniu Krzysztofa Komarzewskiego gospodarze mieli trzybramkową przewagę (10:7) i dowieźli ją do końcowej syreny kończącą tę część rywalizacji.

W ciągu dziesięciu minut drugiej połowy przewaga kaliskiej drużyny wzrosła do siedmiu oczek (19:12) i  w obozie ostrowskim zaczęło się robić nerwowo. Prawdziwy koncert rzutów z dystansu dawał Matija Starcević, który po przerwie zdobył siedem ze swoich 10 bramek w całym meczu. W 41. minucie podopieczni trenera Rafała Kuptela „odjechali” gościom na osiem trafień (21:13) po rzucie Miłosza Bekisza. Jeszcze w 55. minucie Energa MKS nadal miała osiem bramek przewagi (27:19) po trafieniu Michała Dreja. Jednak w końcowych minutach gospodarze nie zdołali już pokonać bramkarza Ostrovii, a przyjezdni za sprawą Patryka Marciniaka, Mikołaja Szycha i Przemysława Urbaniaka zmniejszyli nieco rozmiary porażki.

W drugim meczu o miejsca 5-8 w Orlen Superlidze Azoty Puławy dopiero po rzutach karnych okazały się lepsze od MMTS Kwidzyn. W spotkaniu o piątą lokatę puławianie zmierzą się we własnej hali z Energa MKS Kalisz (28.04., g. 18.00). W meczu o siódme miejsce Ostrovia podejmować będzie MMTS Kwidzyn.

(dd)

Energa MKS Kalisz – Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 27:22 (14:11)

MKS: Hrdlicka, Szczecina – Starcevic 10, Kowalczyk 4, Komarzewski 4, Bekisz 4, Kus 2, K. Pilitowski 1, Drej 1, Biernacki 1, Molski, Wróbel, Antolak, Nejdl, Karpiński, Kucharzyk.

Karne: 6/7. Kary: 14 min.

Ostrovia: Krekora, Balcerek – Adamski 4, Urbaniak 4, Reznicky 3, Gajek 3, Marciniak 3, Krivokapic 2, Tomczak 1, Misiejuk 1, Szych 1, Klopsteg, Rybarczyk, Łyżwa, Wojciechowski, Szpera.

Karne: 3/5. Kary: 10 min.

Widzów: 1500

Fot. Energa MKS Kalisz