
Budowa pierwszego odcinka obwodnicy Kalisza jeszcze się nie zaczęła i wciąż nie wiemy, czy na tę inwestycję dostaniemy rządowe dofinansowanie, a już trwają zakulisowe zabiegi dotyczące terenów położonych w sąsiedztwie przyszłej drogi. W takich sytuacjach wartość działek rośnie. Teraz chodzi o ich odrolnienie i przeznaczenie pod budownictwo.
Na potencjał inwestycyjny sołectwa Dobrzec zwrócił uwagę podczas niedawnej sesji Rady Miejskiej radny Dariusz Grodziński. – Są tam setki hektarów wolnej przestrzeni, ale gęsta zabudowa uniemożliwia działalność przemysłową. Jakie są plany wobec tych terenów? – spytał prezydenta i stwierdził, że w mieście brakuje działek pod budownictwo mieszkaniowe, byłoby więc dobrze, gdyby dobrzeckie pola posłużyły właśnie takiemu celowi. Później w rozmowie z naszą redakcją uściślił, że chodzi przede wszystkim o tereny pomiędzy ulicami Korczak i Poznańską, graniczące z gminą Gołuchów przy ul. Poligonowej. – Jest tam ziemia rolna, ale nawet nie objęta Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, bo są to tereny przyłączone do miasta dopiero w 2000 r. – powiedział i dodał, że powinny one zostać przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe zarówno jednorodzinne, jak i wielorodzinne.
Odrolnić, tylko co dalej?
Radny Grodziński wywołał temat, ale nie był pierwszy. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, wniosek o odrolnienie trafił do Ratusza już wiele miesięcy temu. Złożyli go sami zainteresowani, czyli właściciele działek. Jednak władze Kalisza do tej pory nie zajęły stanowiska w tej sprawie. Na oficjalną odpowiedź na swoją interpelację czeka też D. Grodziński. Na terenie dawnej wsi Dobrzec już mało kto żyje z rolnictwa. Odrolnienie działek wydaje się więc zabiegiem sensownym i pożądanym. Podobny kierunek przybrała polityka przestrzenna Miasta w odniesieniu do drugiej z wsi przyłączonych w roku 2000, czyli Sulisławic. W ten sposób zyskały one nowe tereny pod budownictwo, głównie właśnie mieszkaniowe. Jednak między Sulisławicami a Dobrzecem jest jedna ważna różnica. Pierwsze z tych sołectw położone jest z dala od ruchliwych arterii komunikacyjnych, jeśli nie liczyć drogi wojewódzkiej, która jednak przebiega jedynie skrajem tego osiedla. Z Dobrzecem jest inaczej, bo wkrótce przeciąć ma go obwodnica, przez którą potoczą się długie szeregi tirów. W pobliżu jest też ruchliwa ul. Poznańska, będąca odcinkiem drogi krajowej nr 12. Przyszła obwodnica ma ją przeciąć na wysokości stacji benzynowej, a więc przed Cmentarzem Komunalnym (patrząc od strony centrum miasta). Można by zadać pytanie, kto chciałby mieszkać w sąsiedztwie źródła ciągłego hałasu i spalin? Choć z drugiej strony przykład osiedla przy ul. Poligonowej przekonuje, że jednak można – pod warunkiem pewnego oddalenia od głównej arterii komunikacyjnej.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Smiech na sali jak to obwodnica miasta przez środek osiedla obwodnica to okolice KUchar ,Macewa.Ta k tylko myśla dyletancji z Kaliskiego Ratusza.
@dupczok Czyli jeśli władze Kalisza nie radzą sobie z odrolnieniem gruntów, to winę za to ponosi Grodziński? Najwidoczniej ignorancja Grodzińskiego ws. granic osiedla Dobro i daty jego włączenia w granice Kalisza jest tak porażająca dla władz miasta, że całkowicie je obezwładnia, jeśli chodzi o możliwość odrolnienia. No bo kto by potrafił odrolnić, skoro taki Grodziński nie wie, gdzie i od kiedy leży osiedle Dobro? Ach, jaka ślicznie antyplatformiana, prawdziwie polska, patriotyczna "logi
Grunty klasy 1,2,3 i 4 pod zabudowę, a kl. 5 i 6 ???? co na nich urośnie???? W którym kierunku powinno iść budownictwo mieszkaniowe? czy nie na najsłabsze ziemie? , żal patrzeć jak marnowana jest ziemia pszenno-buraczana na Dobrzecu.
Tereny pomiędzy ulicami KORCZAK ,POZNAŃSKA ,Stańczukowskiego a ścieżką STRAŻAKÓW OCHOTNIKÓW należą do osiedla DOBRO i zostały przyłączone do KALISZA w 1986 roku panie Grodziński ,a pan mieszkasz na terenie sołectwa Dobrzec. Jedna parafia a dwa osiedla proszę nie mylić się w terenie lub wybrać się na wycieczkę poznawczą panie Grodziński w teren!!!
Panie Grodziński tereny pomiędzy ul.Korczak,Poznańską a ścieżką Strażaków Ochotników należą do Kalisza od 1986 roku i mają klasę ziemi której nie potrzeba odralniać. Od 2000 roku przyłączono tereny pomiędzy ul. Bursztynową,ścieżką Strażaków Ochotników i Poligonową,te tereny podlegają odrolnieniu KL ziemi 1,2,3,i 4.Renciści p.K i J. mający tam gospodarstwa co żyją z wynajmu nieruchomości i koni,chcą zbyć ziemie Antczakowi po dobrej cenie .Panie Grodziński mieszkasz na tym terenie,czy o tym wiesz!
Mówi się o braku terenów dla budownictwa, a przy południowej granicy Zagorzynka nic się nie dzieje.
jak słyszę o "obwodnicy" przed cmentarzem w okolicach stacji benzynowej to nie wiem czy śmiać się czy płakać, a może ubolewać nad świadomością decydentów. Obwodnice miast biegną kilka kilometrów od ich obrzeży. To będzie po prostu kolejna ulica w mieście.