Reklama

Dzika plaża w Piwonicach atrakcyjniejsza od miejskiej?

14/08/2020 10:31

Okazuje się, że w tym sezonie rzeka Prosna nabywa większego zainteresowania. W ubiegłym roku pisaliśmy, że kaliska plaża miejska świeciła pustkami. Teraz odwiedza ją zdecydowanie więcej mieszkańców Kalisza, szczególnie młodszych. Prosna w Piwonicach, mimo że jest niezagospodarowana, cieszy się jednak większym powodzeniem.

Przy miejskiej, ogrodzonej plaży możemy popłynąć kajakiem, posiedzieć na ławce, lub na trawie. Szczególną atrakcją stały się rowerki wodne, które chętnie wypożyczają kaliszanie. Dodatkowo można skorzystać z małej gastronomii. Jednakże z drugiej strony, nie możemy pocieszyć się kąpielą wodną, gdyż obowiązuje zakaz. Nie możemy liczyć także na utworzenie kąpieliska.

- Najwięcej osób korzysta z rowerów wodnych w weekend. Nieraz tworzą się nawet kolejki - powiedział właściciel Przystani w Kaliszu

Z kolei w Piwonicach przy Prośnie odpoczywa znacznie więcej ludzi. Przyjeżdżają nie tylko młodsi, ale też starsi, dla których dzika plaża staje się azylem. Miejsce to obfituje w kilka istotnych zalet, które wymieniali jedni z tamtejszych bywalców.

- W soboty i niedziele jest tu dużo ludzi, ale to nie zmienia faktu, że to idealne miejsce do wypoczynku. Oprócz opalania można ochłodzić się w cieniu, który dają drzewa. Największym atutem dla mnie jest możliwość zaparkowania autem. Można nawet skorzystać z Toi Toi. Co dziwne, jestem pozytywnie zaskoczony jego czystością - śmieje się pan Marek, mieszkaniec Kalisza

Jak się okazuje, czysty jest nie tylko sam Toi Toi, ale również cała przestrzeń. Nie ma żadnych śmieci, pomimo że w pobliżu nie ma śmietnika. Problemem staje się niezagospodarowany teren, a także ogromne zarośla, na które narzekają osoby, korzystające z uroków tego miejsca. Niektórzy wspomnieli jednak, że w przeciwieństwie do kaliskiej plaży miejskiej, przy Prośnie w Piwonicach można spodziewać się nie tylko trawy, ale również piasku, przez co na własną odpowiedzialność możemy wejść do wody.

W czwartek w godzinach popołudniowych, na dzikiej plaży było kilkadziesiąt osób, natomiast na miejskiej kilkanaście, głównie dzieci.

 

M.F.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do