O co pytają jasnowidza z Kalisza?

Rozmowa z Leszkiem Jasińskim, jasnowidzem z Kalisza

- Na ogół ludzie mają te same cztery główne problemy: związki, zdrowie, dostatek, a także poczucie własnej wartości. Czy dobrze zgaduję, że z tymi problemami najczęściej zgłaszają się do pana jako jasnowidza? Co jest na pierwszym miejscu?
- Na pierwszym miejscu jest miłość. Tak, ten temat jest bardzo ważny dla większości osób, które się zgłaszają. Czasami chodzi o pierwszą miłość tzn. czy warto komuś zaufać, a czasami chodzi o to, czy dać partnerowi/partnerce kolejną szansę.
Co jakiś czas ktoś zapyta o zdradę i tutaj zaznaczam, że nie pytają się tylko kobiety. Dla panów też jest to ważna kwestia. Kolejne pytania jakie do mnie trafiają są typu "czy znajdę miłość życia?", "czy będę szczęśliwa?", „dlaczego jestem sama?”

- Można więc powiedzieć, że żyjemy na planecie miłości, ale czasami jest to trudne doświadczenie. Co mamy na kolejnym miejscu?
- Częstymi pytaniami są "czy wygram w Lotto "lub" ile wygram". Dlaczego tak bardzo ludzie chcą wiedzieć, czy wygrają? W przypadku tych pytań tak naprawdę nie chodzi o pieniądze na zachcianki, przysłowiowe mercedesy czy drogie wczasy. Przeważnie kobiety, które pytają się o wygraną, żyją w dramatycznie ciężkich, nieludzkich warunkach i traktowane są przez swoich partnerów gorzej od zwierząt. Te kobiety, nie mają swoich pieniędzy, ponieważ żyją z wydzielonych pieniędzy męża, partnera-tyrana. Wygrana okazałaby się dla nich zbawieniem, by móc uwolnić się od kata, by rozpocząć spokojne nowe życie. Kobiety opowiadają jak źle są traktowane, często bite i zastraszane. Niestety jeśli rodzice już nie żyją, to na ogół nie mają do kogo zwrócić się o pomoc.

- Czy oprócz pytań jak wygrać na loterii, pytają także o inne możliwości zarabiania?
- Tak. Np.: Czy warto wchodzić w biznes z tym człowiekiem? „czy jest uczciwy” albo „czy mogę zatrudnić tego człowieka” W tych kwestiach pytania dotyczą np. obawy przed zmianą pracy lub porady związanej z mobbingiem. Niestety zjawisko mobbingu jest prawie wszędzie. Duży procent ludzi o tym opowiada. Niestety w wielu firmach jest ciche przyzwolenie na mobbing.

- Na kolejnym miejscu problemów zapewne jest zdrowie?
- Tak. W sytuacji, gdy człowiek zmaga się z problemami zdrowotnymi, najpierw idzie do przychodni. Potem prywatnie do jakiegoś lekarz specjalisty. Jeśli on nie pomógł, to rzeczywiście ludzie zgłaszają się do jasnowidza.
Pomogłem już wielu osobom w walce z depresją, nerwicą lub nawet problemem z zajściem w ciąże. Tę pomoc potwierdzają liczne podziękowania na takich platformach jak TikTok lub Facebook.

- Z czym jeszcze zgłaszają się do pana?
-Trudne sprawy rodzinne, traumy, żale, pretensje, gniew i nienawiść. W tej przestrzeni ludzie często pytają się o sprawiedliwość. Opowiadają o swoich przykrych doświadczeniach. Nadal dosyć częstym problemem tych czasów jest molestowanie. Głośna sprawa sprzed lat Josefa Fritzla, bestii, która dopuszczała się gwałtów swojej córki, była tylko jedną z wielu spraw. W Polsce dzieją się podobne tragedie. Niestety często ofiarom się nie wierzy, by „taka szanowana osoba mogła dopuszczać się nieodpowiednich zachowań”. Często osoby bliskie potrafią zgotować piekło na ziemi. Z bezsilności ofiara kontaktuje się z jasnowidzem. Opowieści zgłaszających się do jasnowidza często nadają się na gotowe scenariusze filmu z gatunku „dramat” lub „horror”.

Osoby zainteresowane kontaktem lub rozmową z Leszkiem Jasińskim w sprawach rodzinnych, zawodowych, zdrowotnych, mogą umówić się na konsultację przez stronę internetową www.leszekjasinski.pl

Rozmawiał
Arkadiusz Woźniak