Reklama

Dzika sarna w Kaliszu

20/05/2009 13:05

Zwierzyna łowna biegająca po osiedlach mieszkalnych to coraz powszechniejszy widok.
 W ubiegłym tygodniu na osiedlu Kaliniec mieszkańcy zauważyli młodą sarnę...

Prawdopodobnie zwierzę przybiegło od strony Dobrzeca, gdzie budowa obwodnicy znacznie ingeruje w dotychczasowe, naturalne środowisko dzikich zwierząt. Wypłoszona sarna przemknęła pomiędzy  osiedlami, a swój bieg zakończyła przeskakując płot ogradzający plac przy ul. Młynarskiej. 
– Biegała kilka minut. Dopiero tam poczuła się spokojnie i położyła się w krzakach. Zauważyliśmy ją z okna i natychmiast zawiadomiliśmy Staż Miejską – opowiadają mieszkańcy bloków przy ul. Wojska Polskiego i Młynarskiej.
Na miejsce przyjechał strażnik, który wraz z lekarzem weterynarii po kilkunastu minutach zlokalizował  sarnę. 
– Dzikie, wystraszone zwierzę stanowi zagrożenie zarówno dla kierowców  jak i pieszych. Dlatego ważne jest, aby w takiej sytuacji teren, gdzie przebywa sarna pozostawał  pod nadzorem, do momentu przyjazdu osoby uprawnionej do oddania strzału interwencyjnego ze środkiem uspokajającym. Po oddaniu strzału moje zadanie będzie polegać na ocenie stanu zdrowia zwierzęcia, określeniu jego kondycji i płci. Po oględzinach sarnę przewieziemy w bezpieczne dla niej miejsce bytowania, którym najczęściej jest skupisko leśne – tłumaczy Sławomir Witczak, lekarz weterynarii.
Strzał do zwierzęcia musi być precyzyjny, tym bardziej, że odbywa się w miejscu zamieszkałym przez ludzi. Dlatego został oddany przez uprawnionego do tego członka Koła Łowieckiego. Zwierzę po zbadaniu zostało wypuszczone na wolność.
– To jeden z pierwszych przypadków, gdy strażnicy brali udział w odłowie dzikiej zwierzyny przebywającej na terenie zamieszkałym przez ludzi. Niestety na tę chwilę nie byli jeszcze uprawnieni do oddania strzału. Można powiedzieć jednak, że dla kaliskiej Straży Miejskiej było to cenne doświadczenie. Wkrótce nasi pracownicy rozpoczną specjalne szkolenie w tym zakresie  – mówi Jolanta Styś, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kaliszu.
Szkolenia z pewnością przydadzą się strażnikom, ponieważ zwierzyna łowna coraz częściej pojawia się w mieście. Ostatnio mieszkańcy Zawodzia informowali o pojawieniu się tam dzika. Zwierzyna kilka razy zabłąkała się również na Zagorzynku oraz pomiędzy nowymi blokami przy ul. Wojciechowskiego.
                    (mag)


 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do