
Kaliskie Stowarzyszenie Oświatowe ,,Edukator’’, prowadzące od 2004 roku gimnazjum (obecnie wygaszane), a teraz szkołę podstawową, przeżywa ogromne kłopoty. Wkrótce może okazać się, że jest szkołą bez.... własnego lokum.
Niepubliczna szkoła „Edukator” z czterema klasami gimnazjalnymi oraz trzema klasami podstawówki, liczy ogółem 114 uczniów. Swoją dotychczasową siedzibę ma w budynku przy ul. Mickiewicza 11w Kaliszu, który dzieli ze Szkołą Podstawową nr 14. Jak zapewnia dyrektor „Edukatora” dr Małgorzata Górska, umowa w sprawie korzystania z tych pomieszczeń, zawarta z „Czternastką” obowiązuje do końca sierpnia 2019 roku. Umowa zawiera jednak klauzulę, mówiącą o tym, że po zakończeniu rekrutacji do szkół obydwie placówki współistniejące w jednym budynku przystąpią ponownie do negocjacji.
Nowa rzeczywistość szkolna, jaka nastała w wyniku reformy systemu edukacji, likwidująca gimnazja i przywracająca 8-klasową podstawówkę, sprawiła, że Dagmara Zimoch, dyrektor SP nr 14 musiała podjąć decyzję niekorzystną dla „Edukatora”. Szkoła ta musi zwolnić cztery pomieszczenia z siedmiu zajmowanych przez nią w budynku „czternastki”. – Jeśli „Edukator” pozostałby w obecnym składzie, to wówczas musielibyśmy prowadzić lekcje w systemie dwuzmianowym, a tego nie chcieliby ani uczniowi, ani rodzice – mówi dyrektorka SP nr 14.
Więcej w Życiu Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeśli to szkoła prywatna, to niech postawi sobie budynek.Najlepiej iść na gotowe kosztem innych.Nie mają budynku to dlaczego otwierają oddziały szkoły podstawowej?
Więc włodarze miasta(mazwijmy ich raczej :przedstawiciele prywatnych szkół)wymyślili, że w SP3 są wolne pomieszczenia (W rzeczywistości ich nie ma) i nie martwi ich fakt, że moje dziecko nie będzie miało warunków do nauki lub będzie chodziło na drugą zmianę.